7915 km – dokument Nikolausa Geyrhaltera w TVP Kultura

Kierowcy z całego świata co roku walczą o zwycięstwo w rajdzie Dakar. Wielki medialny spektakl śledzą miliony telewidzów. Ale co dzieje się w miasteczkach i osadach leżących nieopodal trasy słynnego wyścigu?

Publikacja: 27.01.2011 11:59

7915 km – dokument Nikolausa Geyrhaltera w TVP Kultura

Foto: Agency Anzenberger

Odpowiedzi na to pytanie postanowił poszukać austriacki dokumentalista Nikolaus Geyrhalter. W 2007 roku z kamerą w ręku przejechał 7915 kilometrów, które zawodnicy przemierzają w ciągu dwóch tygodni. Jemu zajęło to cztery miesiące.

W odróżnieniu od kierowców i pędzących obok nich ekip telewizyjnych Geyrhalter miał czas, by zatrzymać się i przyjrzeć Afryce oraz jej mieszkańcom. Pokazał problemy, z jakimi muszą się mierzyć każdego dnia.

Na filmie widać, że wśród malowniczych krajobrazów, które dla organizatorów rajdów są tylko efektowną scenografią, toczy się prawdziwe życie.

W małej marokańskiej wiosce dziewczynka z dumą prezentuje swoją kozę o imieniu Rally. W Mauretanii starszy mężczyzna, który od dawna powinien być na emeryturze, ciężko pracuje, by utrzymać rodzinę. W Mali właściciel kina próbuje konkurować z rosnącą popularnością Internetu i zalewającymi rynek filmami DVD. Młoda Senegalka oprowadza ekipę po domach wybudowanych przez jej krewnych pracujących w Europie.

Nikolaus Geyrhalter udowadnia, że mimo globalizacji Afryka i Europa to wciąż odległe światy. Jego zdaniem na Starym Kontynencie nadal dominują postkolonialne sentymenty. Wykorzystujemy Afrykę do własnych celów, takich jak rajd Dakar, a mieszkańców Czarnego Lądu pozostawiamy samym sobie. Nie interesują nas ich problemy, za to przeraża wizja napływu nielegalnych emigrantów.

Odpowiedzi na to pytanie postanowił poszukać austriacki dokumentalista Nikolaus Geyrhalter. W 2007 roku z kamerą w ręku przejechał 7915 kilometrów, które zawodnicy przemierzają w ciągu dwóch tygodni. Jemu zajęło to cztery miesiące.

W odróżnieniu od kierowców i pędzących obok nich ekip telewizyjnych Geyrhalter miał czas, by zatrzymać się i przyjrzeć Afryce oraz jej mieszkańcom. Pokazał problemy, z jakimi muszą się mierzyć każdego dnia.

Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Biznes
Finansowanie obronności z UE (na razie) niewypałem
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem