Ten zarejestrowany w 2004 r. w Szwajcarii pośrednik należący w połowie do Gazpromu dostarczał gaz m.in. do Polski i na Węgry. Miał też monopol na dostawy gazu na Ukrainę, dopóki nie wyrzuciła go z rynku premier Julia Tymoszenko. Wcześniej konflikt rosyjsko-ukraiński w styczniu 2009 r. doprowadził do przerwy w dostawach paliwa do wielu krajów Europy.
W czasie konfliktu ukraiński Naftohaz zajął gaz RUE przechowywany w zbiornikach podziemnych na terenie kraju, na poczet 1,7 mld dol. długu RUE, który latem 2010 r pozwał Naftohaz do arbitrażu w Sztokholmie i sprawę wygrał. Sąd nakazał zwrot spółce 12,1 mld m3 gazu.
W lutym RUE zapowiedział, że po otrzymaniu gazu od Naftohazu odsprzeda go Gazpromowi i zakończy działalność. To już nieaktualne. Firma znów zamierza prowadzić działalność.