Reklama

Klienci łaskawsi dla firm

Średni wskaźnik zadowolenia Polaków z wizyt w sklepach, bankach czy urzędach powoli rośnie

Aktualizacja: 10.06.2011 02:37 Publikacja: 10.06.2011 02:36

Klienci łaskawsi dla firm

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

– Choć wolno, rośnie: w 2010 r. wskaźnik wynosił 44 proc., a jeszcze rok wcześniej 35 proc. Z jakością obsługi klienta jest coraz lepiej. Świadczy o tym zwiększenie zadowolenia konsumentów w I kwartale; taki trend można zaobserwować już od czterech lat – mówi Mirosław Bartoń, prezes Vision SecretClient, prowadzącej portal Jakoscobslugi.pl. Ogólny poziom obsługi liczono na podstawie ok. 700 tys. ankiet.

– Polski rynek dojrzewa, więc teraz firmy skupiają się na utrzymaniu swoich klientów. Zadowolony kupuje więcej, a niezadowolony jeszcze powie o tym znajomym lub opisze w Internecie – mówi Agnieszka Górnicka, prezes firmy Inquiry.

Jeśli chodzi o najlepiej oceniane branże, to liderzy się umacniają. Z oceną 63 proc. najlepiej wyglądają sklepy kosmetyczne i perfumerie. Nieznacznie gorzej wypadły sklepy internetowe oraz odzieżowe i obuwnicze. Wskaźnik na poziomie ponad 50 proc. ma jeszcze branża rozrywkowa (np. kluby) czy turystyczna oraz hotele. – Zachodnie firmy od dawna mają opracowane standardy obsługi klienta. Nie ma się co oszukiwać: polskie często po prostu je kopiują. Ważne, że z korzyścią dla kupujących – dodaje Agnieszka Górnicka.

Znacznie słabiej wypadła branża finansowa. Banki i ubezpieczyciele po wzroście ocen w 2009 r. w roku następnym zanotowały spadek o 9 pkt proc. Wynik za I kwartał jest jeszcze niższy – spadł o 6 pkt, do poziomu 25 proc. „Klienci zwracają uwagę na zbyt długie oczekiwanie na obsługę. Problemem są też infolinie – trudno się dodzwonić, a konsultant nie zawsze potrafi udzielić satysfakcjonujących odpowiedzi" – czytamy w raporcie z badań.

Banki są coraz bliżej branż tradycyjnie w badaniu wypadających najsłabiej. Od lat najniższe oceny (w I kwartale to jedynie 6 proc.) zbierają firmy usług pocztowych i kurierskich. Trochę lepiej, bo wskaźnik wynosi już 15 proc., wypadają firmy transportowe, komunikacyjne oraz telekomunikacyjne i oferujące dostęp do Internetu. Oceny na poziomie 19 proc. zebrały instytucje i urzędy.

Reklama
Reklama

Gdy w „Rz" napisaliśmy o pierwszej edycji badania za rok 2008, przedstawiciele branż, zwłaszcza tych, które wypadły w nim wyjątkowo słabo, próbowali kwestionować wyniki i całą istotę badania. Jednak jak w kolejnych edycjach raportu sygnalizowała firma Vision SecretClient, zdarzały się próby wpływania na wyniki. Sposobów było kilka – pracownicy próbowali wysyłać ze swoich komputerów wiele ankiet, które miały poprawić notowania danej firmy. Robili to też wynajęci współpracownicy z zewnętrznych komputerów, co także prowadzącym badanie udawało się wychwycić. – Stosujemy wiele mechanizmów i narzędzi przeciwdziałających nadużyciom. Wprowadziliśmy różne wielopoziomowe zabezpieczenia, zarówno od strony informatycznej, jak i prawnej. Poza pojedynczymi przypadkami, które szybko identyfikujemy, większości firm zależy na prawdziwych opiniach konsumentów – dodaje Mirosław Bartoń.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.mazurkiewicz@rp.pl

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama