W I kwartale wyrejestrowano ich w Polsce 40 proc. więcej, niż powstało nowych placówek
Choć dane o sprzedaży detalicznej są co miesiąc bardzo pozytywne, to jednak faktyczne nastroje w branży handlowej są znacznie gorsze. Z raportu firmy HBI Polska wynika, że znacznie więcej sklepów znika z rynku niż jest rejestrowanych nowych placówek. W ppierwszym kwartale pwostało bowiem 3,6 tys. , podczas gdy wyrejestrowano 6 tys.
W wartościach bezwzględnych ale także w ujęciu procentowym problem najmocniej widać w przypadku sklepów spożywczych, odzieżowych i obuwniczych, meblowych czy sprzedających różnego typu sprzęt elektroniczny. - Szczególnie w dużych aglomeracjach miejskich Polacy dokonują zakupów raz w tygodniu ograniczają zakupy w małych osiedlowych sklepach do artykułów pierwszej potrzeby: pieczywo, warzywa.
To wszystko wpływa w bezpośredni sposób na spadek liczby małych punktów handlowych, które przenoszą sprzedaż do internetu. – mówi Anna Czulec z HBI Polska.
Jednak są także przykłady sektorów, gdzie liczba sklepów rośnie. Przybyło m.in. placówek monopolowych i z artykułami sportowymi.