Spotkanie, w jakim udział ma wziąć ok 2000 firm odbędzie się 6 - 7 października w Katowicach. Jego cele przedstawili główni organizatorzy na konferencji prasowej. Nazwali go "Nauka - biznes - samorząd terytorialny. Razem dla gospodarki".
Janusz Steinhoff dodał, iż tematem kongresu będą również kwestie pomocy publicznej oraz rozwiązania dotyczące sektora usług.
Celem Kongresu jest nie tylko diagnoza kondycji sektora małych i średnich firm oraz podniesienie ich roli w budowaniu innowacyjnej gospodarki, ale opracowanie rekomendacji na ten temat i przedstawienie go władzom.
- Po 21 latach od transformacji jest najwyższy czas, aby sprawdzić, na ile wyrównaliśmy dysproporcje, jakie dzieliły nas od starej piętnastki krajów unijnych w 1989 r. - dodał Tadeusz Donocik, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, głównego organizatora Kongresu. Zapowiedział, że zadaniem Kongresu jest też poszerzenie współpracy małych firm z kontrahentami z krajów leżących na wschód od UE.
Zdaniem Jerzego Bartnika, szefa Związku Rzemiosła Polskiego problemy małego biznesu w Polsce, jak w starych krajach Unii są dość podobne: niedostateczne dostosowanie oferty sektora bankowego do potrzeb biznesu, kłopoty z przepływem wiedzy naukowej do małych firm oraz problemy związane z kapitałem ludzkim: - W Europie od 15 do 20 proc. małych firm korzysta z zewnętrznego wsparcia. W Polsce jest to 15 proc., ale w tym tylko 3 proc. ma kredyty - tłumaczy bartnik. jego zdaniem coraz częściej mały biznes napotyka tez kłopoty z niedostatecznym dostosowaniem zawodowym potencjalnych kadr: - I my i cała Europa ma coraz więcej dobrze wykształconych humanistów, dla których nie ma pracy, a małe, często rodzinne firmy, nie mogą znaleźć pracowników.