Trudne związki nauki z przedsiębiorcami

Naukowcy liczą na zmianę prawa, która ułatwiłaby współpracę z przedsiębiorcami

Publikacja: 28.09.2011 04:49

Przykładem współpracy nauki z biznesem jest Miasteczko Testowe TP na Politechnice Warszawskiej

Przykładem współpracy nauki z biznesem jest Miasteczko Testowe TP na Politechnice Warszawskiej

Foto: webbite.pl

– Sektor prywatny w Polsce wciąż stroni od finansowania przedsięwzięć naukowych – powiedział „Rz" prof. Karol Musioł, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, dodając, że w naszym kraju brak zachęty legislacyjnej do tego typu działań.

Podobnie dzieje się w innych krajach europejskich – twierdzą uczestnicy europejskiego międzysektorowego szczytu dotyczącego badań naukowych i innowacji w Krakowie. – Znajdujemy się w trudnej sytuacji, ponieważ rządowe wydatki na naukę są we Włoszech najniższe w Europie, również niższe niż w Polsce – powiedział „Rz" prof. Francesco Gui z Sapienza Universita di Roma. – Jesteśmy w posiadaniu 200 – 250 patentów, którymi staramy się zainteresować przemysł, tworzymy spółki spin-off. Jesteśmy na progu dużych zmian – dodał.

– Badania prowadzone przez greckie uniwersytety, w większości będące placówkami państwowymi, są finansowane głównie ze środków publicznych, ponieważ tylko na to zezwala nasze ustawodawstwo – dodaje prof. Athina Dimopoulou z Uniwersytetu w Atenach. – Musimy przezwyciężyć biurokratyczne przeszkody, aby pchnąć naszą naukę do przodu.

Pomysł na to, w jaki sposób polski biznes mógłby wesprzeć rodzime badania, przedstawił Jan Smela, prezes firmy Ericpol Telecom. W 2011 roku budżet państwa przewidział ok. 3 mld zł na dotacje naukowe, co stanowi ok. 12 proc. planowanych wpływów z CIT. Dotacje z tej puli rozdzielane są w drodze konkursów, co zdaniem prezesa Ericpolu nie wpływa na zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki. Zmieniłaby to możliwość wyboru konkretnego projektu naukowego przez firmy płacące CIT.

– Nowy sposób finansowania skłoniłby biznes i jednostki naukowe do współpracy – twierdzi Jan Smela. – Biznes będzie zainteresowany jak najlepszym wykorzystaniem „swoich" pieniędzy, a nauka – ich pozyskaniem.

Przykładem współpracy między polskim biznesem a nauką są projekty realizowane przez Orange Labs, pion badań i rozwoju TP, wspólnie z polskimi wyższymi uczelniami. Są wśród nich m.in. uniwersytety i politechniki z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Wrocławia.

Owocem tej współpracy jest otwarte w tym roku Miasteczko Testowe TP, czyli wyposażone przez operatora laboratorium komputerowe przeznaczone dla studentów Politechniki Warszawskiej. Uczelnia prowadzi tam testy oprogramowania tworzonego przez TP.

– Inwestycje TP w badania i rozwój sięgają 60 mln zł rocznie, co plasuje nas na drugim miejscu wśród polskich firm – powiedział „Rz" Krzysztof Kozłowski, dyrektor Orange Labs.

– Polskie ośrodki naukowe, będąc dopiero na progu budowania nowoczesnej infrastruktury badawczej, z trudem pozyskują zainteresowanie ze strony sektora prywatnego. Fundusze, które UE przeznaczyła na rozwój polskich uczelni, mają poprawić tę sytuację, ale widoczne zmiany nastąpią za ok. dziesięć lat – mówi prof. Musioł.

– Tyle czasu zajmie stworzenie nowoczesnej infrastruktury badawczej i silnych zespołów naukowych – mówi prof. Musioł. – Mimo że w Polsce powstała już pewna liczba laboratoriów na bardzo wysokim poziomie, to abyśmy mogli rywalizować z państwami zachodnimi, musi ich być więcej. Widać już pierwsze oznaki poprawy: jeszcze w 2006 roku UJ zdobywał jeden patent na rok, teraz liczba ta wzrosła do 25.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.stanislawska@rp.pl

– Sektor prywatny w Polsce wciąż stroni od finansowania przedsięwzięć naukowych – powiedział „Rz" prof. Karol Musioł, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, dodając, że w naszym kraju brak zachęty legislacyjnej do tego typu działań.

Podobnie dzieje się w innych krajach europejskich – twierdzą uczestnicy europejskiego międzysektorowego szczytu dotyczącego badań naukowych i innowacji w Krakowie. – Znajdujemy się w trudnej sytuacji, ponieważ rządowe wydatki na naukę są we Włoszech najniższe w Europie, również niższe niż w Polsce – powiedział „Rz" prof. Francesco Gui z Sapienza Universita di Roma. – Jesteśmy w posiadaniu 200 – 250 patentów, którymi staramy się zainteresować przemysł, tworzymy spółki spin-off. Jesteśmy na progu dużych zmian – dodał.

Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni