Świat chce coraz więcej węgla

Raport Międzynarodowej Agencji Energii do 2016 r.: globalny popyt na węgiel rośnie. Zapotrzebowanie na węgiel kształtują teraz głównie Chiny i Indie

Publikacja: 27.02.2012 16:18

Świat chce coraz więcej węgla

Foto: Bloomberg

Udział Chin w globalnej produkcji węgla jest prawie cztery razy większy niż udział Arabii Saudyjskiej w światowej produkcji ropy. Udział Chin w światowym popycie na węgiel natomiast jest ponad dwa razy większy niż udział USA w światowym popycie na ropę – wynika z najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) przedstawionego w poniedziałek w Katowicach.

- Energetyka ma bezwzględnie największy udział w zużyciu węgla. Światowa recesja ekonomiczna z 2009 r. uderzyła w produkcję przemysłową na całym świecie, co doprowadziło jednak tylko do stagnacji globalnego zużycia węgla, podczas gdy globalne zużycie gazu i ropy w 2009 r. spadło znacząco – mówił Laszlo Varro, naczelnik wydziału gazu, węgla i rynku energetycznego w MAE. Największym producentem, konsumentem, a ostatnio także importerem węgla są Chiny (choć w tym roku w imporcie mogą je wyprzedzić Indie). Dlatego MAE przyjęła dwa scenariusze: wzrost wydobycia w Chinach i brak tego wzrostu przy coraz większym popycie, co przełoży się na wyższe ceny surowca na innych kontynentach. Jednak rynek cen będą też kształtować Mozambik i Mongolia – nowi gracze na rynku eksportowym z węglem nawet dwa-trzy razy tańszym niż kanadyjski czy australijski. Jednak zdaniem MAE pozycja Australii jako największego eksportera węgla pozostanie niezachwiana. - Rosnące koszty wydobycia węgla i tak będą mniejsze niż wzrost cen ropy naftowej – podkreślał Varro.

Mimo to np. w USA nie ma szans powrotu do historycznego szczytu zapotrzebowania na czarne złoto sprzed kryzysu. Przede wszystkim dlatego, że trwa tam boom na gaz łupkowy. To paliwo obniżyło tam ceny gazu ogółem i sprawiło, że energia wytwarzana z niego, zbliżyła się do cen energii z węgla. - Ale za to USA mogą w tej sytuacji zwiększać swój eksport węgla – podkreślał Varro. A jak prognozy MAE przekładają się na Polskę, największego w UE producenta czarnego złota (Polska produkuje teraz 75 mln ton węgla rocznie)? Unia Europejska dąży przecież do redukcji emisji CO2, a węgiel emituje najwięcej tego gazu.

- Węgiel daje nam niezależność energetyczną. Pakiet klimatyczny z założeniami do 2020 r. zrealizujemy, ale przesłanek do dalszej redukcji emisji nie ma – mówił Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki podkreślając, że na sytuację górnictwa w Polsce rzutują m.in. postawa polityków w kwestii emisji i konkurencyjność naszego paliwa na globalnym rynku. Podkreślił, że Mapa Drogowa 2050 UE (ograniczająca spalanie węgla) nie została przyjęta i Polska musi być stanowcza w tej sprawie.

- Nie możemy planować rozwoju abstrahując od trendów światowych, które pokazuje raport MAE – powiedziała Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej.

- Musimy stawiać na gospodarkę niskoemisyjną, a nie niskowęglową – dodał prof. Maciej Kaliski, szef rady nadzorczej Kompanii, były wiceminister gospodarki. Kompania ma w swoich planach budowę wysokosprawnej elektrowni węglowej 900 MW. A im wyższa sprawność bloku, tym mniejsze emisja CO2. Zdaniem Kaliskiego w Polsce docelowy mix energetyczny będzie się opierał na węglu, gazie i atomie. Zwłaszcza,  gdy w Polsce uda się eksploatacja gazu łupkowego, który podobnie jak w USA obniżyłby ceny paliwa ogółem i zmniejszył uzależnienie od gazu z Rosji.

- Dla Polski węgiel jest kluczowy. Raport MAE pokazuje, że UE powinna uwzględnić jednak globalne trendy – powiedział prof. Józef Dubiński, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa. Z raportu MAE wynika bowiem, że popyt na energię z węgla jest prawie równy łącznemu popytowi na nią z atomu, źródeł odnawialnych, ropy i gazu.

W Polsce 90 proc. energii elektrycznej wytwarza się obecnie z węgla kamiennego i brunatnego. Zdaniem Laszlo Varro Polska powinna wykorzystać swój potencjał węglowy stawiając jednocześnie na modernizację energetyki opalanej tym paliwem.

Udział Chin w globalnej produkcji węgla jest prawie cztery razy większy niż udział Arabii Saudyjskiej w światowej produkcji ropy. Udział Chin w światowym popycie na węgiel natomiast jest ponad dwa razy większy niż udział USA w światowym popycie na ropę – wynika z najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) przedstawionego w poniedziałek w Katowicach.

- Energetyka ma bezwzględnie największy udział w zużyciu węgla. Światowa recesja ekonomiczna z 2009 r. uderzyła w produkcję przemysłową na całym świecie, co doprowadziło jednak tylko do stagnacji globalnego zużycia węgla, podczas gdy globalne zużycie gazu i ropy w 2009 r. spadło znacząco – mówił Laszlo Varro, naczelnik wydziału gazu, węgla i rynku energetycznego w MAE. Największym producentem, konsumentem, a ostatnio także importerem węgla są Chiny (choć w tym roku w imporcie mogą je wyprzedzić Indie). Dlatego MAE przyjęła dwa scenariusze: wzrost wydobycia w Chinach i brak tego wzrostu przy coraz większym popycie, co przełoży się na wyższe ceny surowca na innych kontynentach. Jednak rynek cen będą też kształtować Mozambik i Mongolia – nowi gracze na rynku eksportowym z węglem nawet dwa-trzy razy tańszym niż kanadyjski czy australijski. Jednak zdaniem MAE pozycja Australii jako największego eksportera węgla pozostanie niezachwiana. - Rosnące koszty wydobycia węgla i tak będą mniejsze niż wzrost cen ropy naftowej – podkreślał Varro.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca