Reklama

JSW: będzie miliardowa dywidenda?

Spółka z Jastrzębia liczy, że spadek cen węgla i koksu zatrzyma się w tym roku. Niższe ceny chce kompensować większą produkcją

Publikacja: 14.03.2012 03:02

To był rekordowy rok Grupy z Jastrzębia

To był rekordowy rok Grupy z Jastrzębia

Foto: Rzeczpospolita

2011 rok był rekordowy w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej, największego w UE producenta węgla koksowego (baza do produkcji stali). Jej przychody rok do roku wzrosły o 28,6 proc., a zysk netto o 40 proc.

Dobre wyniki były efektem głównie wysokich cen węgla i koksu oraz osłabienia kursu złotego w drugiej połowie roku. Udało się je wypracować mimo niższej niż zakładana produkcji węgla (wyniosła 12,6 mln ton, a zapowiadano ponad 13 mln ton) spowodowanej m.in. zapłonem metanu w kopalni Krupiński i zagrożeniem pożarowym w Jas-Mosie.

– 2,1 mld zł zysku to rekordowy wynik. Niższe ceny chcemy kompensować większą produkcją. Pozyskaliśmy nowe rynki dla węgla. To Ukraina, Węgry i Bośnia. Naszym celem na ten rok jest też pilnowanie kosztów po roku 2011, który obfitował w zdarzenia nadzwyczajne, m.in. koszty akcji pracowniczych czy przejęcie koksowni zabrzańskich – ocenia Jarosław Zagórowski, prezes JSW. Spółka zapowiedziała także sprzedaż koksu nie tylko w Europie, ale też m.in. do Brazylii i Indii.

– JSW wypadła słabo operacyjnie w samym IV kw. To zaskoczenie, bo spółka mówiła o większej produkcji węgla, a tymczasem wzrost wolumenu sprzedaży był praktycznie zerowy – mówi Artur Iwański, analityk DM PKO BP. Przyznaje jednak, że przy takim poziomie gotówki netto w JSW można się spodziewać sporej dywidendy. – Zarząd rekomenduje 30 proc., ale w JSW wciąż największe udziały ma Skarb Państwa. Wydaje mi się, że spółka może przeznaczyć na dywidendę nawet 1 mld zł. To poziom bezpieczny, by zrealizować zaplanowane inwestycje – mówi Iwański.

JSW zapowiada, że w tym roku przeznaczy na inwestycje ok. 1,6 mld zł, z czego m.in. prawie 1 mld zł w kopalniach i 108 mln zł w koksowniach (będzie to zależeć od koniunktury).

Reklama
Reklama

Zagórowski przyznał, że JSW robiła wewnętrzne analizy dotyczące ewentualnej fuzji z NWR, ale wynika z nich, że teraz powinna się skupić na swoich projektach. Zapewnił, że rozmów z właścicielami NWR nie było. Pytany przez „Rz" o ukraińskie złoża węgla przyznał, że jest tam wiele interesujących projektów. Dodał, że JSW nie ma ambicji jak KGHM, by przejmować złoża bardzo oddalone od Polski. Wczoraj akcje JSW staniały o 3 proc., do 103 zł.

Rozmowa z Jarosławem Zagórowskim dziś w „Parkiecie"

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama