Reklama
Rozwiń
Reklama

Sprzedaż motorów ostro przyspiesza

Sporym powodzeniem cieszą się maszyny kosztujące tyle co dobry samochód. Kupują je także firmy

Publikacja: 05.05.2012 02:57

Liderem naszego rynku motocykli jest polska marka Romet Motors

Liderem naszego rynku motocykli jest polska marka Romet Motors

Foto: Romet Motors

 

Co prawda najnowsze dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego podsumowujące pierwszy kwartał pokazują jeszcze blisko 2-procentowy spadek rejestracji nowych i używanych motocykli (w sumie 9,8 tys. sztuk) liczonych razem w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale w przypadku samych nowych maszyn widać już znaczący, bo przeszło 12-procentowy, wzrost.

To dobry sygnał po kiepskich pierwszych dwóch miesiącach, gdy cały rynek (nowe i używane) skurczył się o przeszło 13 proc. Choć trzeba przyznać, że ten słaby początek roku wcale nie zmniejszył nadziei na poprawę zredukowanego przez kryzys popytu z chwilą rozpoczęcia sezonu. – Liczymy, że obecny rok będzie nieznacznie lepszy od ubiegłego – mówił „Rz" Piotr Surowiec, szef branżowego miesięcznika „MotoRmania".

Na razie nadzieje się spełniają. Od stycznia do marca zarejestrowano prawie 1,7 tys. nowych motocykli. Liderem rynku jest polska marka Romet Motors. Ona także okazała się liderem wzrostu sprzedaży, z prawie dwukrotnym zwiększeniem liczby rejestrowanych pojazdów w okresie od stycznia do końca marca w porównaniu z tym samym okresem przed rokiem.

Na drugim miejscu jest Honda, która od ubiegłego roku konsekwentnie umacnia swą pozycję. W pierwszym kwartale japońska marka sprzedała

Reklama
Reklama

220 nowych motocykli, o ponad jedną trzecią więcej niż w ubiegłym roku. – Podsumowane pierwsze 20 dni kwietnia potwierdzają tendencję wzrostową – mówi Jakub Rymkiewicz, dyrektor działu motocykli w Honda Poland. Traci natomiast kolejny japoński potentat – Yamaha. Po pierwszych trzech miesiącach zarejestrowała tylko 156 pojazdów, co w ujęciu rocznym oznacza 32-procentowy spadek.

Największe powodzenie mają motocykle typu street. To przeszło jedna trzecia – 34,6 proc. – całego rynku nowych maszyn. Na drugim miejscu znalazły się duże motocykle typu chopper & cruiser – 31,1 proc. Te ostatnie mają duże silniki i są drogie – mogą kosztować tyle co niezły samochód. Przykładowo średnia cena motocykla BMW przekracza 60 tys. zł, ale nie brak chętnych nawet na droższe: kilkadziesiąt osób zamówiło hondę gold wing, za którą trzeba zapłacić 130 tys. zł.

Oceny co do perspektyw branży w najbliższych miesiącach są jednak podzielone. Nie brakuje głosów sceptycznych: – W obecnej sytuacji gospodarczej atmosfera do zakupu takich produktów jak motocykle jest nie najlepsza. Obawiam się, co będzie dalej – przyznaje Robert Domański, dyrektor działu motocykli w BMW Polska. Mimo to bawarska marka planuje na ten rok wzrost sprzedaży na poziomie podobnym jak w ubiegłym roku – o około 100 sztuk.

W całym 2011 roku zarejestrowano niecałe 9 tys. nowych motocykli, o zaledwie 2,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Za to cały rynek (nowe i używane) wzrósł o 7,2 proc., do ponad 50 tys. sztuk.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

a.wozniak@rp.pl

Co prawda najnowsze dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego podsumowujące pierwszy kwartał pokazują jeszcze blisko 2-procentowy spadek rejestracji nowych i używanych motocykli (w sumie 9,8 tys. sztuk) liczonych razem w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale w przypadku samych nowych maszyn widać już znaczący, bo przeszło 12-procentowy, wzrost.

To dobry sygnał po kiepskich pierwszych dwóch miesiącach, gdy cały rynek (nowe i używane) skurczył się o przeszło 13 proc. Choć trzeba przyznać, że ten słaby początek roku wcale nie zmniejszył nadziei na poprawę zredukowanego przez kryzys popytu z chwilą rozpoczęcia sezonu. – Liczymy, że obecny rok będzie nieznacznie lepszy od ubiegłego – mówił „Rz" Piotr Surowiec, szef branżowego miesięcznika „MotoRmania".

Reklama
Biznes
Miliardy dla startupów, UE uderza w eksport Chin i walka z korupcją w Kijowie
Biznes
Afera korupcyjna na Ukrainie, tania energia, Pekin puszcza oko do Madrytu
Biznes
Sebastian Kondracki: Bielik AI ma już milion pobrań. I w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż
Patronat Rzeczpospolitej
Samodzielność to nowa waluta przyszłości
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Biznes
Pożyczki z SAFE zagrożone, odwet Brukseli na Chinach i zwolnienie z relokacji
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama