Wsparcie przedsiębiorczości

Ogromna część środków przeznaczonych na wspieranie przedsiębiorczości (tanie kredyty, ulgi podatkowe, doradztwo, szkolenia itp.) kierowana jest do minifirm

Publikacja: 29.05.2012 03:20

Andrzej K. Koźmiński

Andrzej K. Koźmiński

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Są to przeważnie dychawiczne organizmy ekonomiczne zaledwie zdolne zapewnić jakie takie utrzymanie przedsiębiorcy i jego najbliższej rodzinie.

Żywot większości z nich nie jest długi i wkrótce znowu pojawia się potrzeba kroplówki lub widmo bankructwa. Z pewnością nie tędy wiedzie droga do tworzenia większej liczby wartościowych miejsc pracy, które wiązałyby się z wyższymi kwalifikacjami, wyższą wartością dodaną i wyższymi dochodami.

Firmy, które naprawdę są w stanie spełnić te oczekiwania, słusznie wiązane z programami wsparcia przedsiębiorczości, to ambitne firmy działające najczęściej w obszarach wysokiej technologii i nastawione na eksport na rynki globalne („born globals"). Pojawiają się one między innymi w obszarze biotechnologii, informatyki, elektroniki, ochrony środowiska i „czystych energii", wyrafinowanych usług technicznych, doradczych, prawnych, a także w tzw. sektorach kreatywnych łączących biznes z kulturą i sztuką.

Potencjał szybkiego wzrostu przychodów i marży takich przedsięwzięć jest olbrzymi. Są one w stanie zaabsorbować kluczowe dla rozwoju kraju pokolenie absolwentów uczelni wyższych. Dzięki nim mogą powstawać polskie specjalności w sektorach o najwyższej wartości dodanej. Przykładem sukcesu w tej dziedzinie może być polska branża gier komputerowych.

Rodzi się oczywiście pytanie, w jaki sposób identyfikować takie potencjalne sukcesy w sytuacji, w której rynek kapitału ryzyka nie istnieje. Byłbym przeciwny tworzeniu kolejnej dedykowanej agencji rządowej. Zbyt dobrze znane są wynaturzenia takich instytucji.

Myślę, że należałoby się pokusić o tworzenie funduszy wysokiego ryzyka w oparciu o państwowe pieniądze i kontrolowane przez państwo banki. Mamy w naszej niedawnej przeszłości dobry wzorzec – Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości – który z powodzeniem działał w Polsce na początku lat 90.

Ktoś mógłby zapytać, czy środki przeznaczone na wspieranie indywidualnej przedsiębiorczości powinny być kierowane ku firmom ambitnym kosztem mniej ambitnych. Sądzę, że w warunkach ograniczeń środków należałoby dokonać takiego właśnie darwinowskiego wyboru.

Są to przeważnie dychawiczne organizmy ekonomiczne zaledwie zdolne zapewnić jakie takie utrzymanie przedsiębiorcy i jego najbliższej rodzinie.

Żywot większości z nich nie jest długi i wkrótce znowu pojawia się potrzeba kroplówki lub widmo bankructwa. Z pewnością nie tędy wiedzie droga do tworzenia większej liczby wartościowych miejsc pracy, które wiązałyby się z wyższymi kwalifikacjami, wyższą wartością dodaną i wyższymi dochodami.

Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!