Rośnie sprzedaż whisky

Pierwsza połowa roku była udana dla dystrybutorów szkockiej. Rośnie popyt na jej drogie odmiany

Publikacja: 10.07.2012 02:08

Moda na szkocką szybko nie przeminie

Moda na szkocką szybko nie przeminie

Foto: Rzeczpospolita

– W sierpniu rozpoczynamy sprzedaż whisky z destylarni Amrut w Indiach – mówi Jarosław Buss, prezes spółki Tudor House zajmującej się importem i dystrybucją luksusowych alkoholi. – Polski konsument po kilku latach rozwoju rynku whisky jest już bardziej wyedukowany i gotowy na zakupy nie tylko najbardziej znanych marek, ale także na poszukiwanie nowości – dodaje.

Coraz chętniej kupujemy także luksusowe whisky. Jarosław Buss bez problemu znalazł ostatnio chętnych m.in. na kilka butelek 50-letniej whisky Glenfarclas za 5 tys. zł za sztukę.

Zmiany widać także na rynku masowej whisky zdominowanym przez szkockie ze średniej półki cenowej. Także i tutaj coraz lepiej sprzedają się droższe trunki single malt. Diageo, właściciel m.in. Johnniego Walkera, podaje za firmą badawczą Nielsen, że w ciągu czterech pierwszych miesięcy 2012 r. ich sprzedaż w ujęciu ilościowym urosła o 77 proc., a w ujęciu wartościowym o 83 proc.

– W najbliższych latach średniorocznie sprzedaż whisky single malt może rosnąć o ponad 40 proc. – szacuje Aneta Jóźwicka, rzecznik prasowy Diageo Polska, i zapowiada, że firma nie wyklucza rozszerzania oferty także single maltów.  Pernod Ricard Polska, właściciel m.in. marki Ballantine's Finest, w lipcu wprowadzi na rynek sześć nowych trunków, z czego cztery z nich będą z jednego rodzaju słodu. W tym m.in. 15- i 18-letnie whisky pod marką The Glenlivet. Guillaume Girard-Reydet, prezes Pernod Ricard Polska, uważa, że na polskim rynku jest miejsce zarówno dla whisky ekonomicznych, jak i premium.

– Od zakupu tych pierwszych zaczynają osoby dopiero poznające whisky. Droższe produkty wybierają zazwyczaj jej koneserzy – mówi Girard-Reydet. Jego zdaniem nadal jednak najszybciej ma szanse rozwijać się w Polsce sprzedaż whisky ze średniej półki cenowej.

Powód? Pomimo szybkiego wzrostu sprzedaży whisky w ostatnich latach (także od stycznia do kwietnia popyt na nią urósł o ok. 25 proc.) polskiemu rynkowi daleko jest nadal do największych rynków w Europie, na czele z Francją.

– Dwucyfrowe tempo wzrostu whisky w Polsce zostanie utrzymane w nadchodzących latach. Przy obecnej wartości rynku sięgającej 810 mln zł do 1 mld zł rynek powinien dojść w ciągu najbliższych dwóch czy trzech lat – uważa Anna Załuska, rzecznik prasowy CEDC, który w Polsce oferuje m.in. markę Grant's.

– W sierpniu rozpoczynamy sprzedaż whisky z destylarni Amrut w Indiach – mówi Jarosław Buss, prezes spółki Tudor House zajmującej się importem i dystrybucją luksusowych alkoholi. – Polski konsument po kilku latach rozwoju rynku whisky jest już bardziej wyedukowany i gotowy na zakupy nie tylko najbardziej znanych marek, ale także na poszukiwanie nowości – dodaje.

Coraz chętniej kupujemy także luksusowe whisky. Jarosław Buss bez problemu znalazł ostatnio chętnych m.in. na kilka butelek 50-letniej whisky Glenfarclas za 5 tys. zł za sztukę.

Biznes
Ustawa o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta wreszcie na liście prac rządu
Biznes
Prezydent kontra rząd? Biznes wzywa do współpracy
Biznes
Co nowy prezydent powinien zrobić w obronności?
Biznes
Biznes liczy na prorozwojową współpracę rządu i prezydenta
Materiał Promocyjny
Obiekt z apartamentami inwestycyjnymi dla tych, którzy szukają solidnych fundamentów
Biznes
Nawrocki wygrywa wybory. Rosyjskie lotniska w ogniu. Cła Trumpa rosną