Tanieją hotele nad morzem i w górach

Koniec sezonu urlopowego przyniósł spore zmiany cen na rynku hotelarskim. W hotelach nastawionych na gości biznesowych stawki poszły w górę

Publikacja: 16.10.2012 00:56

Tanieją hotele nad morzem i w górach

Foto: Bloomberg

Zarazem w miejscowościach turystycznych, gdzie latem było wyjątkowo drogo, można teraz przenocować taniej. Przykładowo w Sopocie nocleg w październiku kosztuje nawet o jedną trzecia mniej niż we wrześniu. Cena za pokój dwuosobowy typu standard spadła do 345 zł, co jednak jest i tak najwyższą ceną takiego pokoju w kraju. W Gdańsku ceny spadły średnio o 19 proc., w Zakopanem o 16 proc. do 263 zł.

W Krakowie stawki pozostały praktycznie bez zmian – średnia wynosi 316 zł. Z kolei w Poznaniu (obecna średnia to 279 zł) jak i we Wrocławiu (263 zł) podskoczyły o ponad 10 proc. w porównaniu do zeszłego miesiąca. To jednak nic w porównaniu z Warszawą, gdzie odnotowano 24-procentowy skok cen. Według wyszukiwarki hoteli Trivago. pl, teraz za nocleg w stolicy zapłacimy średnio ok. 325 zł.

Wzrost warszawskich cen nie oznacza jednak, że zbliżamy się do średniej europejskiej. Od tej ostatniej ciągle dzieli nas przepaść: polskie hotele są średnio o przynajmniej połowę tańsze niż te w Europie. Według raportu sporządzonego w ub. miesiącu dla „Rz" przez wyszukiwarkę turystyczną Kayak, ceny w Paryżu są ciągle wyższe od warszawskich o blisko 150 proc., podobnie jest z Monachium, o przeszło 131 proc. droższy jest dla nas Londyn. Warszawie najbliżej doBerlina, który droższy jest „tylko" o jedną trzecią i Wiednia, droższego o połowę.

Analitycy uważają, że perspektywę wzrostu średnich stawek może przynieść dopiero większy napływ gości zagranicznych, dla których polskie hotele nie są drogie. Według Instytutu Turystyki w ubiegłym roku w hotelach, domach wycieczkowych i pensjonatach liczba noclegów zagranicznych gości zwiększyła się o 7 proc.

Za granicą ceny też się zmieniają. Według Trivago, w większości europejskich metropolii średnie ceny w październiku poszły w dół w porównaniu do września. W sporej części obniżki były nawet dwucyfrowe. Miniony miesiąc był w Europie okresem cenowego boomu z uwagi na wiele międzynarodowych imprez, jakie odbywają się właśnie we wrześniu.

Według Trivago, do spadku cen w Mediolanie i Paryżu przyczyniło się prawdopodobnie zakończenie tygodnia mody. W Mediolanie zapłacimy teraz średnio 633 zł za dobę, a w stolicy Francji 875 zł. W Berlinie ceny spadły o 24 proc. w porównaniu do września, do 419 zł. W Monachium, gdzie 7 października skończył się Oktoberfest, pokój kosztuje średnio 695 zł, czyli o 16 proc. mniej niż miesiąc temu. Najtańsze noclegi można znaleźć w Sofii (275 zł) i w Rydze (279 zł).   c

Zarazem w miejscowościach turystycznych, gdzie latem było wyjątkowo drogo, można teraz przenocować taniej. Przykładowo w Sopocie nocleg w październiku kosztuje nawet o jedną trzecia mniej niż we wrześniu. Cena za pokój dwuosobowy typu standard spadła do 345 zł, co jednak jest i tak najwyższą ceną takiego pokoju w kraju. W Gdańsku ceny spadły średnio o 19 proc., w Zakopanem o 16 proc. do 263 zł.

W Krakowie stawki pozostały praktycznie bez zmian – średnia wynosi 316 zł. Z kolei w Poznaniu (obecna średnia to 279 zł) jak i we Wrocławiu (263 zł) podskoczyły o ponad 10 proc. w porównaniu do zeszłego miesiąca. To jednak nic w porównaniu z Warszawą, gdzie odnotowano 24-procentowy skok cen. Według wyszukiwarki hoteli Trivago. pl, teraz za nocleg w stolicy zapłacimy średnio ok. 325 zł.

Biznes
Iran chce pokoju. LOT stawia na Airbusa. Polskie firmy płacą na czas
Biznes
Najmniejsze firmy zalegają ze spłatą 5,5 mld zł
Biznes
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Pięć powodów, dlaczego obrona w Izraelu jest skuteczniejsza od tej w Ukrainie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Zaczyna się wojna sieci komórkowych o turystów. Orange kusi pakietami we Flex