Pogarsza się sytuacja na polskim rynku autobusów. Od początku roku do końca stycznia liczba rejestracji nowych pojazdów spadła o przeszło jedną trzecią. Według raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego oraz branżowej firmy analitycznej JMK, krajowi przewoźnicy kupili od stycznia do końca lutego zaledwie 128 autobusów. To 68 sztuk mniej niż w tym samym czasie przed rokiem.
Dwucyfrowe spadki odnotowały wszystkie segmenty funkcjonalne – od pojazdów miejskich poprzez międzymiastowe po turystyczne. - Za taki stan rzeczy odpowiada brak dużych unijnych kontraktów na dostawy autobusów miejskich – tłumaczą eksperci. W tym roku takich zakupów jest zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku. Wówczas też – szczególnie na początku roku – były realizowane zamówienia m.in. dla Krakowa, Lublina, Rzeszowa, Szczecina i Poznania, które zostały zawarte jeszcze w 2011 r. Tymczasem teraz właśnie takich długofalowych dostaw brakuje, a jednym wyjątkiem są tutaj zakupy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, które mocno inwestowało w wymianę i powiększenie taboru także rok temu.
Niestety, obecny, bardzo słaby popyt po stronie polskich nabywców może być jeszcze mniejszy niż na to wskazują dane o pierwszych rejestracjach. W lutym bieżącego roku większa niż poprzednio liczba pojazdów (22 szt. wobec 3 szt. w styczniu), na koniec miesiąca posiadała jeszcze rejestrację czasową. Może to wskazywać, że ostatecznie część z nich trafi do odbiorców zagranicznych.
W kolejnych segmentach rynku również panuje pesymistyczna atmosfera. Segment międzymiastowy, który na początku 2012 r. przeżywał lekkie ożywienie – m.in. dzięki zamówieniom firmy Mobilis na zakup pojazdów dla mazowieckich PKS-ów – teraz gwałtownie wyhamował. W pierwszych dwóch miesiącach 2012 r. zarejestrowano 36 sztuk tego typu pojazdów, natomiast w tym roku – zaledwie 7 szt. To oznacza spadek na poziomie 80 procent.
Początek roku jest także bardzo trudny dla kategorii autobusów turystycznych. Po zeszłorocznym zrywie inwestycyjnym związanym z EURO 2012 nie ma już śladu. Autokary ewidentnie przespały początek tego roku : w okresie styczeń - luty br. rynek wchłonął zaledwie 6 sztuk takich pojazdów. Paradoksalnie jednak ten rok niekoniecznie musi być dla autobusów turystycznych zły. Czekamy cały czas na rozstrzygniecie wojskowego zamówienia na zakup aż 60 autokarów, które w znaczącym sposób wpłynie na kondycję tej kategorii pod koniec roku.