– Obecna umowa z Brucem Willisem wygasa z końcem tego roku. Zakładamy, że uda się przedłużyć ją na kolejnych kilka lat – mówi „Rz" Krzysztof Tryliński, prezes grupy Belvedere, trzeciego producenta wódki w Polsce.
Od USA po Wietnam
Negocjacje z gwiazdorem już się rozpoczęły. Pierwszy kontrakt na promocję wódki Sobieski firma podpisała z nim w kwietniu 2009 r. Osiem miesięcy później podała, że w ramach zapłaty bohater „Szklanej pułapki" dostanie 83 tys. akcji Belvedere. Początkowo dawało mu to 3,3 proc. udziałów, które stopniały do 2,6 proc. Dziś nie przekraczają 0,5 proc., bo Belvedere zamieniło dług na nowe akcje dla wierzycieli.
– Bruce poparł nasz plan restrukturyzacji, mimo że oznaczało to dla niego zmniejszenie udziałów – zaznacza Krzysztof Tryliński.
– Współpraca Belvedere z Brucem Willisem może przynieść dalsze korzyści wódce Sobieski. Przykładem jest jej rosnąca sprzedaż w Stanach Zjednoczonych – mówi Piotr Poznański, analityk firmy badawczej International Wine & Spirit Research.
Na przełomie 2010 i 2011 r. USA wyprzedziły Polskę i stały się największym rynkiem dla tej marki. Jeszcze w 2008 r. sprzedaż Sobieskiego wyniosła tam ok. 2,6 mln l, a w 2012 r. już 9,5 mln l.