Szybki rozwój tureckiej gospodarki powoduje, że coraz więcej polskich firm szuka okazji inwestycyjnych nad Bosforem. Nasze spółki już od wielu lat są obecne w tym kraju. Swoją fabrykę ma m.in. Selena. Producent ciągników Ursus współpracuje z tureckim Hattat Holding. Asseco South Eastern Europe, spółka z grupy Asseco (największa polska grupa informatyczna), przejęła kilka firm IT nad Bosforem. Zapowiada dalsze zwiększanie obecności w tym kraju.
Pieniądze nad Bosforem lokują też inwestorzy indywidualni z Polski, kupując jednostki udziałowe TFI (ostatnio dotknęła je mocna przecena). Kilka z nich utworzyło fundusze inwestujące na giełdzie w Stambule.
Warto tam być
Rosnąca atrakcyjność azjatyckiego państwa to m.in. efekt reform, które od ponad 10 lat wprowadza rząd Recepa Erdogana. Turecka gospodarka wykazuje zadziwiającą odporność na światowe spowolnienie, m.in. dzięki szybko rosnącemu rynkowi i popytowi wewnętrznemu. W 2012 r. PKB Turcji powiększył się o 2,2 proc. W tym roku, jak prognozują analitycy, tempo rozwoju wzrośnie do 4 proc.
Chłonny rynek wewnętrzny przyciąga nad Bosfor kolejnych producentów dóbr z naszego kraju. W ciągu ostatnich 10 lat obroty handlowe pomiędzy Polską i Turcją wzrosły ponad 13-krotnie. W 2012 r. wartość polskiego eksportu do Turcji przekroczyła grubo 3 mld zł. Import wyniósł ponad 2 mld zł. To oznacza, że Turcja była jednym z niewielu państw, z którymi Polska miała nadwyżkę handlową. Z naszego kraju wysyłaliśmy głównie maszyny, sprzęt elektroniczny, wyroby przemysłu chemicznego oraz artykuły spożywcze, w tym wołowinę. Import obejmował głównie odzież oraz wyroby przemysłu elektromaszynowego.
Turcja, o czym zdecydował jeszcze wicepremier Waldemar Pawlak, znalazła się na przygotowanej przez Ministerstwo Gospodarki liście pięciu najbardziej perspektywicznych krajów, na terenie których realizowane będą programy promocyjne. W działania tego typu mocno zaangażowana jest Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Instytucja tylko w tym roku zaplanowała kilka wyjazdów na różne imprezy targowe w Turcji.