Turcja nęci firmy z Polski

MCI kupił 20-proc. pakiet Indeksu, największego dystrybutora sprzętu IT nad Bosforem

Publikacja: 21.06.2013 00:36

Turcja nęci firmy z Polski

Foto: Bloomberg

Szybki rozwój tureckiej gospodarki powoduje, że coraz więcej polskich firm szuka okazji inwestycyjnych nad Bosforem. Nasze spółki już od wielu lat są obecne w tym kraju. Swoją fabrykę ma m.in. Selena. Producent ciągników Ursus współpracuje z tureckim Hattat Holding. Asseco South Eastern Europe, spółka z grupy Asseco (największa polska grupa informatyczna), przejęła kilka firm IT nad Bosforem. Zapowiada dalsze zwiększanie obecności w tym kraju.

Pieniądze nad Bosforem lokują też inwestorzy indywidualni z Polski, kupując jednostki udziałowe TFI (ostatnio dotknęła je mocna przecena). Kilka z nich utworzyło fundusze inwestujące na giełdzie w Stambule.

Warto tam być

Rosnąca atrakcyjność azjatyckiego państwa to m.in. efekt reform, które od ponad 10 lat wprowadza rząd Recepa Erdogana. Turecka gospodarka wykazuje zadziwiającą odporność na światowe spowolnienie, m.in. dzięki szybko rosnącemu rynkowi i popytowi wewnętrznemu. W 2012 r. PKB Turcji powiększył się o 2,2 proc. W tym roku, jak prognozują analitycy, tempo rozwoju wzrośnie do 4 proc.

Chłonny rynek wewnętrzny przyciąga nad Bosfor kolejnych producentów dóbr z naszego kraju. W ciągu ostatnich 10 lat obroty handlowe pomiędzy Polską i Turcją wzrosły ponad 13-krotnie. W 2012 r. wartość polskiego eksportu do Turcji przekroczyła grubo 3 mld zł. Import wyniósł ponad 2 mld zł. To oznacza, że Turcja była jednym z niewielu państw, z którymi Polska miała nadwyżkę handlową. Z naszego kraju wysyłaliśmy głównie maszyny, sprzęt elektroniczny, wyroby przemysłu chemicznego oraz artykuły spożywcze, w tym wołowinę. Import obejmował głównie odzież oraz wyroby przemysłu elektromaszynowego.

Turcja, o czym zdecydował jeszcze wicepremier Waldemar Pawlak, znalazła się na przygotowanej przez Ministerstwo Gospodarki liście pięciu najbardziej perspektywicznych krajów, na terenie których realizowane będą programy promocyjne. W działania tego typu mocno zaangażowana jest Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Instytucja tylko w tym roku zaplanowała kilka wyjazdów na różne imprezy targowe w Turcji.

W maju, w Izmirze, promowały się m.in. firmy związane z sektorem górniczym. Na przełomie sierpnia i września, również w Izmirze, na 82. Międzynarodowych Targach Wielobranżowych w „Izmir International Fair", pokazywać się będą firmy z branż meblarskiej, budowlanej, AGD czy chemicznej. Kolejny wyjazd planowany jest na 21. Międzynarodowe Targi Produktów Spożywczych i Technologii Przetwórstwa Żywności w Stambule. Nieco później, również w Stambule, odbędzie się impreza sektora informatycznego. Przedsiębiorcy zainteresowani obecnością na tych imprezach mogą liczyć na zwrot do 75 procent kosztów takiej reklamy.

Projekt venture capital

– Obawy polskich firm wzbudzają jednak ostatnie niepokoje społeczne w Turcji. – Zamieszki nie mają żadnego przełożenia na biznes. Turcja to demokratyczny kraj. W manifestacjach uczestniczy nie więcej niż 1 proc. społeczeństwa. To głos młodego pokolenia, które zawsze lubi się buntować – mówi Erol Bilecik, prezes i główny akcjonariusz Indeksu.

Kierowana przez niego spółka jest największym dystrybutorem sprzętu IT w Turcji. Kilka tygodni temu 20-proc. pakiet indeksu nabył notowany na giełdzie w Warszawie fundusz MCI Management. Wartość transakcji wyniosła grubo ponad 80 mln zł. – Eurobank, który jeszcze kilka miesięcy temu był największym akcjonariuszem Indeksu, z powodu zbyt dużego zaangażowania w Grecji, musiał pozbyć się części aktywów. Posiadał 40-proc. pakiet kapitału Indeksu. Erol Bilecik nabył połowę tego pakietu. My kupiliśmy resztę – opowiada o kulisach transakcji Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management. Turecka spółka miała w 2012 r. ok. 2,55 mld zł przychodów. Zarobiła netto ponad 30 mln zł. Kontroluje ponad 25 proc. lokalnego rynku dystrybucji sprzętu IT. Myśli o ekspansji zagranicznej.

Prezes polskiego funduszu deklaruje, że Turcja, oprócz Niemiec i Rosji, ma być jednym z głównych kierunków rozwoju MCI Management. – Pracujemy nad kolejnym projektem w tym kraju. Być może uda nam się go sfinalizować jeszcze w tym roku – oświadcza. Ujawnia, że podmiot, z którym MCI Management prowadzi negocjacje, działa w branży e-commerce. – To będzie inwestycja mniejszego kalibru niż w przypadku Indeksu – podsumowuje.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, d.wolak@rp.pl

Szybki rozwój tureckiej gospodarki powoduje, że coraz więcej polskich firm szuka okazji inwestycyjnych nad Bosforem. Nasze spółki już od wielu lat są obecne w tym kraju. Swoją fabrykę ma m.in. Selena. Producent ciągników Ursus współpracuje z tureckim Hattat Holding. Asseco South Eastern Europe, spółka z grupy Asseco (największa polska grupa informatyczna), przejęła kilka firm IT nad Bosforem. Zapowiada dalsze zwiększanie obecności w tym kraju.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku