Jak podaje Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej liczba osób współpracujących z takimi przedsiębiorstwami wzrosła do 900 tys. Łączna liczba zamówień wyniosła ok. 38 mln, z czego 95 proc. zostało zrealizowanych w sprzedaży indywidualnej, a tylko 5 proc. w sprzedaży grupowej podczas prezentacji organizowanych na życzenie i w domach konsumentów.
Wzrost sprzedaży rozłożył się na sześć kategorii produktowych, nieznacznie zmieniając ich udział w rynku w stosunku do roku 2012. Od kilku już lat najpopularniejszą kategorię stanowią kosmetyki z 74 proc. udziałem – nie dziwi z racji mocnej pozycji Avon czy Oriflame. Na kolejnych pozycjach uplasowały się: AGD (6 proc.), suplementy diety (9 proc.), odzież i akcesoria (9 proc.) oraz usługi (1 proc.). W tegorocznych danych statystycznych pojawiła się nowa kategoria produktowa – chemia gospodarcza, odnotowując wartość na poziomie jednoprocentowego udziału w rynku.
W 2013 roku z firmami sprzedaży bezpośredniej współpracowało 900 tys. osób, o 3 tys. więcej niż rok wcześniej. Zasadniczy profil sprzedawcy nie uległ zmianie – nadal prym wiodą kobiety, które stanowią 88 proc. sprzedawców (wzrost o 5 proc. w stosunku do 2012 r.). Zmalał natomiast z 17 proc. do 12 proc. odsetek mężczyzn zaangażowanych w sprzedaż bezpośrednią.
- Wzrost konsumpcji Polaków, a co za tym, idzie również sprzedaży sektora, to jeszcze jeden dowód na ogólne ożywienie gospodarcze na rynku polskim. To także bardzo pozytywny sygnał z rynku świadczący o poprawie nastrojów konsumentów i większych możliwościach zakupowych. Liczę, że bieżący rok będzie równie pomyślny zarówno dla branży, jak i całej gospodarki - mówi Mirosław Luboń, dyrektor generalny PSSB.