Reklama
Rozwiń
Reklama

W Etihad M3 na pokładzie

Przewoźnik z Abu Zabi zapowiedział uruchomienie od grudnia możliwości podróżowania w superluksusowej kabinie Residence będącej miniaturowym mieszkaniem z wygodami. Cena biletu do Londynu 25 tys. dolarów

Publikacja: 08.05.2014 11:23

Etihad wprowadza wyłącznie w superjumbo A380 superpierwszą klasę — kabinę o łącznej powierzchni 11,6 m2, złożoną z trzech części: saloniku, sypialni z łóżkiem dla 2 osób i łazienki z prysznicem. Za 25 tys. dolarów w locie w jedną stronę z Abu Zabi do Londynu jedna lub dwie osoby będą mieć do dyspozycji przez cały czas kamerdynera. W kabiny Residence zostaną wyposażone także samoloty latające do Nowego Jorku i Sydney.

- Można je porównać do tego, co już istnieje w prywatnych odrzutowcach czy jachtach — stwierdził prezes Etihad, James Hogan podczas prezentacji nowego rozwiązania dziennikarzom.

Etihad podnosi także standard pierwszej klasy. W samolotach A380 będzie oferować po 9 apartamentów o powierzchni 3,6 m2, wyposażonych w fotel i rozkładaną skórzaną kanapę, prysznic, toaletkę, minibar z lodówką. Podróżujące pary mogą odsuwać ścianki działowe i korzystać wspólnie z intymności.

Od grudnia Etihad powiększy swą flotę o 71 samolotów B787 Dreamliner, w których również znajdą się nieco mniejsze niż w superjumbo „salony" i „kawalerki"

Zdaniem prezesa Hogana, istnieje duży rynek na obie formy podróży wśród rodzin i rządów krajów znad Zatoki Arabskiej. — Dzięki tej nowej ofercie rozszerzamy segmenty naszego rynku od najwyższego luksusu po klasę ekonomiczną — dodał dyrektor handlowy Etihad, Peter Baumgartner.

Reklama
Reklama

Szefowie Etihad odmówili podania sum zainwestowanych w nową ofertę, zapewnili jedynie, że przewoźnik jest rentowny i zamierza takim pozostać.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama