– Google Glass, inwestycje w sztuczną inteligencję i szereg umów partnerskich, dzięki którym system operacyjny Android zawędrował do różnych produktów, a nawet do samochodów. To wszystko przyczyniło się do skokowego wzrostu wartości Google, który w minionym roku był bardzo innowacyjną marką – podkreśla Nick Cooper, dyrektor zarządzający firmy badawczej Millward Brown Optimor w komentarzu do wyników ogłaszanej dziś, dziewiątej już edycji BrandZ Top 100, rankingu 100 najdroższych marek świata.
Ich łączna wartość wzrosła do 2,9 biliona dolarów, czyli o 12 proc. w porównaniu z rokiem 2013 i prawie dwukrotnie w porównaniu z pierwszą edycją rankingu.
Trzy lata panowania
Jak zaznacza Nick Cooper, tegoroczne przyspieszenie ekspansji Google zbiegło się ze spowolnieniem rozwoju dotychczasowego lidera Apple'a. Po trzech latach królowania na czele BrandZ Top 100 marka firmująca kultowe iPhone'y i iPady spadła teraz na drugie miejsce, tracąc aż jedną piątą swej ubiegłorocznej wartości.
Jak podkreślają analitycy Millward Brown Optimor, coraz częściej pojawia się poczucie, że Apple nie jest już synonimem technologii w życiu konsumentów ze względu na brak przełomowych premier produktów.
Gigant z Cupertino wciąż jest największą technologiczną firmą świata, ale jego pozycję rynkową (a wraz z nią markę) podgryzają w smartfonach i w tabletach urządzenia z Androidem, które lansuje konkurencja, na czele z głównym rywalem Samsungiem, który zwiększył w ciągu roku wartość swej marki o 21 proc., do prawie 26 mld dolarów. To zapewniło mu awans o jedno miejsce, choć i tak na odległą, bo 29., pozycję.