Reklama

Białoruski przemysł lekki na łopatkach

W magazynach białoruskich przedsiębiorstw przemysłu lekkiego zalegają 9-miesięczne zapasy butów, 6,5-miesięczne torebek, blisko 6-miesięczne pończoch, skarpet i wyrobów skórzanych. Branża jest zadłużona na równowartość 4,34 mld złotych.

Aktualizacja: 29.09.2020 14:34 Publikacja: 29.09.2020 14:28

Białoruski przemysł lekki na łopatkach

Foto: Adobestock

Rośnie góra niesprzedanej produkcji białoruskich zakładów przemysłu lekkiego. To branża zdominowana przez własność państwową, niedoinwestowana i przestarzała. Poziom wynagrodzeń jest tutaj nawet jak na Białoruś - niski. W sierpniu średnia płaca w sektorze wynosiła równowartość 346 dolarów (1357 zł). To o 15 proc. mniej od średniej krajowej, informuje portal banki24.by. Przemysł lekki najmocniej odczuł też skutki recesji gospodarki spowodowane pandemią.

To efekt konkurowania cenowego z producentami z biednych krajów azjatyckich, jak np. Bangladesz. Niskie zarobki powodują odchodzenie z pracy wykształconych kadr, a na ich miejsce nie ma chętnych. W ciągu ośmiu miesięcy branża straciła 3,1 tys. pracowników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Rosyjskie ambicje kosmiczne. Konkurent Starlinka w fazie testów?
Biznes
Potężny atak hakerski. Wyciekły dane logowania ponad 140 tysięcy kont Polaków
Biznes
Sankcje na Rosję opóźnione, spór CDU–SPD i propozycja reparacji Prezydenta
Biznes
Co dalej z prezesem UKE? Zanosi się na bezkrólewie
Biznes
Antydronowa gorączka, porozumienie ws. TikToka i chińskie elektryki z UE
Reklama
Reklama