Uczestnicy debaty „Bezpieczeństwo energetyczne – uwarunkowania realizacji inwestycji infrastrukturalnych", która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej", uznali, że konieczne jest możliwie szybkie rozwiązanie systemowe w postaci odrębnej ustawy, która regulować będzie główne kwestie proceduralne związane zwłaszcza z przygotowaniem inwestycji.
Minister Skarbu Państwa Andrzej Czerwiński przyznał, że inwestycje mające znaczenie dla bezpieczeństwa państwa – a takimi są dostawy energii, gazu, ropy, paliw – nie powinny być realizowane na podstawie incydentalnych rozwiązań, jakimi są specustawy. – Musieliśmy przyjąć dla gazoportu i ostatnio dla głównych sieci przesyłowych specustawy, by mogły być wykonane na czas, zwłaszcza ze względu na unijne dofinansowanie. Ale to specyficzna sytuacja, a potrzebne jest rozwiązanie systemowe – dodał.
Na potrzeby budowy terminalu LNG w Świnoujściu i głównych sieci gazociągowych przyjęto ustawę w 2009 r., a usprawnienie inwestycji w elektroenergetyce – realizacji linii przesyłowych najwyższych napięć w kraju i transgranicznych z Litwą i Niemcami – ma zapewnić ustawa przyjęta ponad miesiąc temu. Ale przedstawiciele spółek Gaz-System i PSE, odpowiedzialnych za te projekty, mówili, że to niewielka część planowanych inwestycji.
– Ustawa obejmuje tylko 23 projekty, a w planach na pięć lat mamy realizację ponad 200 – mówił wiceprezes PSE Cezary Szwed. – I główna nasza obawa ws. projektów nieobjętych ustawą dotyczy terminu zakończenia, bo procedury odwoławcze znacząco wydłużają cały proces przygotowań i powodują ryzyko inwestycyjne.
W przypadku Gaz-Systemu – jak stwierdził dyrektor ds. rozwoju Rafał Wittmann – nowelizacja specustawy terminalowej z 2014 r. objęła budowę 2 tys. km gazociągów. Firma eksploatuje ponad 10 tys. km. – Pozostałe 8 tys. km trzeba z czasem przebudować lub rozbudować, dlatego potrzebna jest ustawa w ogóle dotycząca inwestycji liniowych, by rozwiązać zasadniczy problem: skrócić procedury przygotowawcze i zapewnić przewidywalność możliwości realizacji tej ważnej dla krajowej gospodarki infrastruktury.