Sprzęt wojskowy z USA. Co mogą nam zrobić Amerykanie

Państwo, gdzie produkowane jest uzbrojenie, ma co najmniej pośredni wpływ na sposób jego wykorzystania przez inne armie. Dotyczy to m.in. systemu Patriot czy pocisków lotniczych, które Wojsko Polskie kupiło w USA.

Publikacja: 10.03.2025 05:27

Bez wsparcia USA system IBCS kierujący ogniem Patriotów, szybko się zdegraduje

Bez wsparcia USA system IBCS kierujący ogniem Patriotów, szybko się zdegraduje

Foto: MON

Stany Zjednoczone są krajem, w którym Wojsko Polskie pozyskuje zdecydowaną większość najnowocześniejszego uzbrojenia. Tak więc w 2024 r. zakontraktowaliśmy nowy sprzęt dla naszej armii za nieco ponad 160 mld zł, a około połowy tej kwoty trafiło do koncernów zbrojeniowych zza Atlantyku. Najdroższy był zakup 96 śmigłowców AH-64E Apache, za które zapłacimy w sumie ok. 40 mld zł. Ale jak już informowaliśmy w „Rzeczpospolitej”, poza tym podpisaliśmy także umowy m.in. na aerostaty Barbara (ok. 4 mld zł), zestaw bezzałogowców rozpoznawczo-uderzeniowych MQ-9B SkyGuardian (ok. 1,2 mld zł), 232 pociski AIM-9X (ponad 0,7 mld zł) czy pociski AMRAAM (AIM-120C) (ok. 3,5 mld zł) i JASSM – ER (3 mld zł). Jeśli spojrzymy dalej wstecz, lista zakupów amerykańskiego uzbrojenia jest znacznie dłuższa i znalazły się na niej m.in. samoloty F-35, system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot czy system do kierowania ogniem obrony powietrznej IBCS.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
PGZ szuka partnera do produkcji amunicji
Biznes
Francuzi nie składają broni w walce o okręty podwodne dla Polski
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Amerykańska firma będzie produkować więcej półprzewodników w USA