Według informacji Reutera francuscy śledczy badają kwestię braku moderatorów w Telegramie, co pozwala na nieprzerwaną działalność przestępczą w aplikacji do przesyłania wiadomości. Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i policja nie skomentowały zatrzymania rosyjsko-francuskiego miliardera. Rosja, która w przeszłości próbowała zablokować Telegram, stwierdziła, że podejmuje kroki w celu „wyjaśnienia” sytuacji Durowa.
Kim jest Paweł Durow
Urodzony w Leningradzie (teraz Petersburg) w Rosji Durow jest założycielem i właścicielem darmowej aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram. Platforma jest bardzo popularna w Rosji, na Ukrainie i w republikach byłego Związku Radzieckiego. Stała się też kluczowym źródłem informacji o wojnie na Ukrainie, intensywnie wykorzystywanym zarówno przez urzędników z Moskwy, jak i Kijowa.
Niektórzy analitycy nazywają aplikację „wirtualnym polem bitwy” dla tej wojny.
39-letni Durow, którego majątek magazyn „Forbes” oszacował na 15,5 miliarda dolarów, opuścił Rosję w 2014 roku po odmowie spełnienia rządowych żądań zamknięcia społeczności opozycyjnych na swojej platformie społecznościowej VKontakte, którą w końcu sprzedał.
Czytaj więcej
Guru internetowy Paweł Durow, którego komunikator Telegram, jako jedyny jest uznawany przez Kreml, udzielił pierwszego od siedmiu lat wywiadu. Zapowiada IPO i chwali się wysoką wyceną firmy. O roli Telegramu w rosyjskiej wojnie - ani słowa.