Spośród 25 890 firm prywatnych założonych w 1989 r. funkcjonuje nadal 13 776, czyli 53 proc. To tyle, ile zwykle przetrwało pierwsze trzy lata działalności wszystkich przedsiębiorstw zarejestrowanych w latach 2000.
– To, że działa 53 proc. tych firm, to jest sukces – uważa Magdalena Kasiarz, partnerka EY Law, lider EY Private. – Potrafią przetrwać w każdych warunkach. Jednak większość z nich to MŚP, nie zamieniają się w większe firmy, w korporacje. To, że firmy nie przeskakują pewnego poziomu rozwoju, jest bolesne – dodaje.
Większość z firm z 35-letnim stażem to mikro- i małe firmy, ale są też, choć nieliczne, duże, które zatrudniają ponad 1000 osób. Najwięcej (ponad 3 tys. firm) specjalizuje się w transporcie, gospodarce magazynowej, a także usługach związanych z przeprowadzkami. Nieco mniej (ponad 2,7 tys.) to firmy handlowe i związane z motoryzacją (naprawą samochodów). Z ponad 2,3 tys. firm przetwórstwa przemysłowego ponad 300 to przedsiębiorstwa odzieżowe. Są też firmy budowlane i rolnicze. Pracuje w nich ponad 81,3 tys. osób. Choć ubyło ich w ciągu pięciu lat, to zatrudnienie wzrosło o ponad 6 tys. pracowników.
Większość z istniejących firm to działalności jednoosobowe, prowadzone przez jednego właściciela. Wśród nich jedynie trzy przedsiębiorstwa wyznaczyły zarządców sukcesyjnych. Na ponad 13 000 firm, w przypadku których analizowane zostały dane o strukturze własnościowej, 406 ma co najmniej dwóch udziałowców. Większość właścicieli to mężczyźni. Kobiety prowadzą co siódmą firmę.