Pogromu firm w Polsce nie widać

Wzrostowi liczby zamykanych firm towarzyszy wzrost liczby nowych przedsiębiorstw. Gospodarka przechodzi zdrową restrukturyzację.

Publikacja: 29.02.2024 03:00

Warszawa, widok z góry na Plac Zamkowy

Warszawa, widok z góry na Plac Zamkowy

Foto: Adobe Stock

W polskiej debacie publicznej sporo uwagi przyciągają statystyki dotyczące liczby zamkniętych i zawieszonych działalności gospodarczych. To nie dziwi, bo ostatnie dwa lata były pod tym względem – na pierwszy rzut oka – dość niepokojące. Jak pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, w 2023 r. działalność zakończyło 195,8 tys. firm, o niespełna 2 proc. więcej niż rok wcześniej, ale aż o 12 proc. więcej niż w 2021 r. Nietrudno też znaleźć źródła tego pomoru przedsiębiorstw. Komentatorzy zwykle wskazują na wysoką inflację i podwyżki stóp procentowych, które miały ją stłumić, ale też na szybki wzrost płacy minimalnej oraz zmiany w systemie składkowo-podatkowym wprowadzone w ramach tzw. Polskiego Ładu.

Czytaj więcej

Miliony na wsparcie firm w Polsce Wschodniej

Polskie firmy mają się nieźle

Ale jeśli wziąć pod uwagę nie tylko tempo likwidacji firm, ale także tworzenia nowych przedsiębiorstw oraz ich przeżywalność, sytuacja w tym sektorze nie przedstawia się wcale bardzo ponuro. Najnowsze dane, które pozwalają na taką analizę, GUS opublikował w środę. I choć kończą się na 2022 r., to i tak dają dość dobre wyobrażenie o tym, jak okres wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych, a także sporych zmian regulacyjnych, wpływał na strukturę sektora przedsiębiorstw.

Pierwszy wniosek jest dość optymistyczny: w 2022 r. powstało 299,7 tys. przedsiębiorstw niefinansowych (z pominięciem rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa), najwięcej od co najmniej 2014 r. W 2021 r. GUS odnotował 281,6 tys. nowych firm niefinansowych, a w pandemicznym 2020 r. niewiele ponad 240 tys. W pięciu latach przed pandemią Covid-19 rocznie powstawało w Polsce około 269 tys. firm, maksymalnie zaś 283 tys. Pozytywny wydźwięk tych danych wzmacnia to, że dawniej liczbę przedsiębiorstw windowały jednoosobowe działalności gospodarcze. Przykładowo w 2016 r. około 89 proc. nowych firm nie zatrudniało żadnego pracownika. W 2022 r. odsetek takich przedsiębiorstw wynosił zaś tylko 65 proc., choć akurat w porównaniu z poprzednim rokiem wyraźnie wzrósł (z 61 proc.). Tymczasem tworzeniu wieloosobowych przedsiębiorstw nie sprzyjają trendy demograficzne, które skutkują deficytem pracowników. To oznacza, że im więcej nowych firm powstaje, tym więcej starych musi być zamykanych, aby uwalniać ograniczone zasoby pracy. Łącznie statystyki dotyczące likwidacji i tworzenia nowych firm zdają się więc wskazywać na postępującą restrukturyzację gospodarki, która świadczy o jej elastyczności i jako taka jest zjawiskiem pożądanym.

Czytaj więcej

Sankcje na Rosję mogą być ryzykiem dla polskich firm

Coraz więcej firm, biznes nie boi się przeszkód

Dane GUS sugerują też, że wspomniane na początku bariery działalności gospodarczej nie są nadzwyczaj wysokie. Nie tylko nie zniechęcają do rozpoczynania działalności, ale też nie zmniejszają – relatywnie do poprzednich lat – szans na jej utrzymanie. Tak interpretować można tzw. wskaźniki przeżycia firm. Spośród przedsiębiorstw powstałych w 2022 r. w kolejnym roku działalność kontynuowało 67 proc. – choć był to już początek spowolnienia gospodarczego. Dla porównania spośród firm, które rozpoczęły działalność w 2021 r., rok później istniało tylko 52 proc. Tamten rok był jednak anomalią. W poprzednich sześciu latach, także w 2020 r., gdy działały tarcze antykryzysowe, odsetek firm przeżywających pierwszy rok oscylował w okolicy 68 proc. Ten okres obejmuje zaś przedpandemiczny boom gospodarczy, gdy przez trzy lata z rzędu PKB Polski rósł w tempie zbliżonym do 5 proc.

W polskiej debacie publicznej sporo uwagi przyciągają statystyki dotyczące liczby zamkniętych i zawieszonych działalności gospodarczych. To nie dziwi, bo ostatnie dwa lata były pod tym względem – na pierwszy rzut oka – dość niepokojące. Jak pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, w 2023 r. działalność zakończyło 195,8 tys. firm, o niespełna 2 proc. więcej niż rok wcześniej, ale aż o 12 proc. więcej niż w 2021 r. Nietrudno też znaleźć źródła tego pomoru przedsiębiorstw. Komentatorzy zwykle wskazują na wysoką inflację i podwyżki stóp procentowych, które miały ją stłumić, ale też na szybki wzrost płacy minimalnej oraz zmiany w systemie składkowo-podatkowym wprowadzone w ramach tzw. Polskiego Ładu.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Sankcje działają. Miliarderzy wracają do Rosji, ale boją się nacjonalizacji
Biznes
Orły Rzeczpospolitej 2024 wybrane
Biznes
Krzysztof Kostowski, założyciel PlayWaya: Kieruję się sentencją „show me the money”
Biznes
Hubert Kamola został prezesem ZA Puławy
Biznes
Rosja kupiła już zachodnie części do samolotów bojowych za pół miliarda dolarów