Komisja Europejska kusi atrakcyjną karierą unijnego eksperta

Szansa na poznanie konkursów UE „od kuchni”, a także na dodatkowy dochód w euro to atuty eksperckiej roli w Unii.

Publikacja: 06.11.2023 03:00

Komisja Europejska kusi atrakcyjną karierą unijnego eksperta

Foto: Adobe Stock

Prawie 9,6 tys. Polek i Polaków zarejestrowało się na razie w bazie ekspertów, którzy chcą wspierać Komisję Europejską w opracowywaniu polityki badawczo-rozwojowej i proinnowacyjnej Unii oraz w realizacji programów Unii, w tym programu Horyzont Europa. To sporo, ale wciąż za mało jak na potencjał Polski i polskich specjalistów – oceniają przedstawiciele Krajowego Punktu Kontaktowego (KPK) Programów Badawczych UE, który działa w ramach NCBR.

Od kilku miesięcy NCBR stara się zachęcić osoby z dużą wiedzą specjalistyczną w swojej dziedzinie, w tym także praktyków biznesu – przedsiębiorców, do dołączenia do grona ekspertów oceniających unijne wnioski projektowe.

Praktyczna wiedza

– Mamy w Polsce mnóstwo znakomitych specjalistów, których warto promować w świecie – twierdzi Magdalena Bem-Andrzejewska, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego w NCBR, zaznaczając, że z rolą eksperta oceniającego UE wiąże się wiele korzyści. Jedną z tych najważniejszych i najbardziej cenionych jest możliwość zdobycia unikalnej i bardzo praktycznej wiedzy na temat tego, jak przygotować wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej, tym bardziej że KE zapewnia też swoim ekspertom bezpłatne szkolenia.

– Ta wiedza jest szczególnie przydatna dla osób, które same zamierzają składać wnioski w ramach programu Horyzont Europa – ocenia Magdalena Bem-Andrzejewska. Na ten aspekt zwraca też uwagę Joanna Bosiacka-Kniat, pełnomocnik zarządu ds. projektów w Poznańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Od 2006 r., jako ekspertka Komisji Europejskiej specjalizująca się m.in. w obszarze komercjalizacji wiedzy, łączenia nauki z biznesem, oceniła już kilkaset wniosków.

Według niej rola eksperta oceniającego to świetny sposób, by poznać „od kuchni”, jak pracuje Komisja Europejska – czego oczekuje się od wniosków o dofinansowanie, jakie są szczegółowe wytyczne dotyczące kryteriów ich oceny.

Czytaj więcej

Polityczna gra o budżet państwa. Co zrobi nowy rząd?

– Konkurencja o udział w unijnych projektach jest ogromna, więc praktyczna wiedza o tym, jak odpowiadać na zaproszenia do konkursów, jak podejść do pisania projektów, jest bezcenna, zwłaszcza dla osób, które myślą o projektach z unijnym dofinansowaniem albo chcą w nich uczestniczyć – dodaje Joanna Bosiacka-Kniat, która bardzo sobie też ceni możliwość nawiązania kontaktów ze specjalistami z całego świata, bo w gronie unijnych ekspertów są nie tylko obywatele UE.

Cenny networking

– Współpraca i wymiana doświadczeń ze specjalistami w mojej dziedzinie bardzo poszerza horyzonty, a ekspercka sieć zawodowych kontaktów bardzo się przydaje w codziennej pracy – twierdzi Jakub Główka, kierownik działu systemów bezpieczeństwa w Łukasiewicz – PIAP, który w bazie ekspertów KE jest zarejestrowany od ponad dziesięciu lat, a od 2018 r. ocenia unijne wnioski konkursowe z zakresu robotyki i obronności, pomagając też w technicznej ewaluacji prowadzonych już projektów. Dodaje, że rola eksperta KE daje też unikalną możliwość śledzenia nowych pomysłów i trendów w jego branży.

Jak wyjaśnia Magdalena Bem-Andrzejewska, osoby chętne do spróbowania swoich sił w roli unijnego eksperta powinny się zarejestrować na portalu Komisji Europejskiej (w zakładce Funding and Tender Opportunities) i utworzyć tam swój profil, wypełniając bardzo rozbudowany formularz aplikacyjny. Warto zadbać o dokładny opis obszaru swojej specjalizacji, w tym o słowa kluczowe, bo wstępna selekcja ekspertów do oceny danego wniosku odbywa się już zwykle automatycznie. Wymagana jest też dobra znajomość angielskiego – niezbędna także po to, by móc współpracować z ekspertami z różnych państw (każdy wniosek jest oceniany przez grupę ekspercką).

Rejestracja w bazie ekspertów KE nie oznacza, że dana osoba od razu zostanie zakontraktowana do oceny jakiegoś projektu. Wiele zależy od zapotrzebowania i liczby ekspertów w danej dziedzinie. Konkurencja jest spora, ale – jak zaznacza dyr. Bem-Andrzejewska – ekspertom, a zwłaszcza ekspertkom, z Polski sprzyja unijna polityka wyrównywania szans. Obecnie w gronie unijnych ekspertów przewagę mają przedstawiciele krajów tzw. starej Unii, w większości mężczyźni. Dlatego też KE stara się zwiększyć zarówno udział kobiet, jak też reprezentację z państw poszerzonej Unii, w tym z Polski.

Warto się zaangażować

– Jesteśmy w grupie traktowanej priorytetowo, więc tym bardziej warto teraz aplikować do grona ekspertów Komisji Europejskiej – podkreśla Magdalena Bem-Andrzejewska. Zwraca też uwagę, że chociaż Polska jest na dziesiątym miejscu pod względem liczby ekspertów, to dużo wyżej plasuje się pod względem wskaźnika ich zakontraktowania – ponad jedna czwarta Polek i Polaków w bazie eksperckiej KE realizuje już unijne kontrakty.

Największe szanse na ich zdobycie mają wykwalifikowani specjaliści ze wszystkich możliwych obszarów z dłuższą praktyką w danej dziedzinie, ale swych sił w tej roli mogą też próbować osoby z mniejszym doświadczeniem. – Warto na bieżąco aktualizować swój profil w bazie eksperckiej i starać się być widocznym dla KE – radzi Joanna Bosiacka-Kniat. Według niej dobrze jest też śledzić unijne konkursy, by móc – w miarę możliwości – dostosować do nich swój profil. Jak zaznacza dyrektor Bem-Andrzejewska, KE, stawiając na różnorodność, stara się promować nowych ekspertów i kontraktuje również osoby, które mogą wnieść świeże spojrzenie i różne punkty widzenia. Szczególnie dla nich rola unijnego eksperta, która wzmacnia profesjonalny wizerunek, może być cennym atutem w CV.

Nie bez znaczenia są też związane z tą rolą korzyści finansowe. Wprawdzie wynagrodzenia ekspertów, na tle apanaży unijnych urzędników czy parlamentarzystów, nie wyglądają imponująco, ale z reguły są dodatkowym źródłem dochodów. Ekspert dostaje zwykle do oceny kilka porównywalnych wniosków, a stawki wynoszą od 135 euro do 450 euro za wniosek (są uzależnione od jego długości i skomplikowania). Dodatkowo płatny jest udział w zdalnych spotkaniach i dyskusjach ekspertów współpracujących przy ewaluacji wniosku. Jest to tak skalkulowane, by zmieścić się w standardowej stawce unijnego eksperta, która wynosi 450 euro dziennie.

Nie są to jednak łatwe pieniądze. – Realizacja kontraktu eksperckiego to wymagająca praca w pełnym wymiarze godzin, nierzadko przez kilka dni – wyjaśnia Jakub Główka, zaznaczając, że KE ma dobrze zorganizowany system kontroli jakości pracy ekspertów. Warto więc się zaangażować, by móc więcej skorzystać z wymiany wiedzy i doświadczeń, zwiększając też swe szanse na kolejny kontrakt ekspercki.

Prawie 9,6 tys. Polek i Polaków zarejestrowało się na razie w bazie ekspertów, którzy chcą wspierać Komisję Europejską w opracowywaniu polityki badawczo-rozwojowej i proinnowacyjnej Unii oraz w realizacji programów Unii, w tym programu Horyzont Europa. To sporo, ale wciąż za mało jak na potencjał Polski i polskich specjalistów – oceniają przedstawiciele Krajowego Punktu Kontaktowego (KPK) Programów Badawczych UE, który działa w ramach NCBR.

Od kilku miesięcy NCBR stara się zachęcić osoby z dużą wiedzą specjalistyczną w swojej dziedzinie, w tym także praktyków biznesu – przedsiębiorców, do dołączenia do grona ekspertów oceniających unijne wnioski projektowe.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Przy granicy z Polską powstanie park wodny Aquapolis. Są i złe wiadomości
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje