Lubelska firma, należąca dziś do śmigłowcowego segmentu największej włoskiej grupy zbrojeniowej Finmeccanica (17 mld euro rocznych przychodów), po wykluczeniu jej w zeszłym roku z konkursu na dostawy 50 helikopterów wsparcia pola walki skarży MON w sądzie o złamanie procedur przetargowych. Pierwsza utajniona rozprawa w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się w końcu stycznia, kolejna będzie w marcu.
– Jesteśmy pewni, że decyzje o wskazaniu caracali Airbus Helicopters jako zwycięzcy konkursu i wykluczeniu PZL Świdnik i Finmeccanica Helicopters Division było nielegalne i motywowane politycznie – twierdzi Krzysztof Krystowski, wiceprezes FHD, jedyny Polak we władzach włosko-brytyjskiego koncernu. Zarząd Świdnika zamierza wycofać z sądu pozew przeciwko MON, jeśli rząd unieważni postępowanie.