Połowie biznesu w Rosji brakuje pracowników. Przez wojnę i sankcje

Już połowa pracodawców w Rosji skarży się na brak pracowników. Nikt głośno nie mówi o wywołanej przez Kreml wojnie jako o przyczynie tego stanu rzeczy. Oficjalnym powodem są… sankcje Zachodu.

Publikacja: 07.07.2023 17:12

Połowie biznesu w Rosji brakuje pracowników. Przez wojnę i sankcje

Foto: Bloomberg

W badaniu przeprowadzonym w maju przez Instytut Prognoz Gospodarczych Rosyjskiej Akademii Nauk (INP RAS) przedsiębiorstwa odnotowały najwyższy od 2013 roku niedobór zasobów ludzkich, pisze gazeta Kommersant.

Jest ożywienie, a ludzi nie ma

Autorzy badania piszą, że braki kadrowe stały się szczególnie widoczne w kontekście ożywienia aktywności gospodarczej: rok po rozpoczęciu „wojny sankcji” już 31,5 proc. ankietowanych przedsiębiorstw uważa, że ​​sankcje ich nie dotknęły (w 2022 r. 18 proc.), a udział przedsiębiorstw zamierzających rozpocząć inwestycje w perspektywie roku lub dwóch lat w 2023 roku wzrósł z 26 proc. w 2022 r. do 40 proc. teraz.

Czytaj więcej

Rezerwy złota i walut Ukrainy największe w historii

Na tym tle odsetek firm narzekających na braki kadrowe wzrósł do rekordowego poziomu w całej historii badania – do 50 proc. (o nadmiarze pracowników mówi tylko 1,6 proc. respondentów).

Wolne etaty w Rosji to efekt wojny rozpętanej przez Kreml. Tego biznes głośno nie mówi, ale Kommersant wśród przyczyn zmniejszenia liczby pracowników wymienia „emigrację z Rosji” (przed poborem do wojska uciekło nawet 2-3 mln młodych Rosjan - red.) oraz „konieczność rekrutacji ochotników do służby wojskowej”, czyli mobilizację.

Szukać pracowników też nie ma komu

Starając się rozwiązać problemy kadrowe, firmy bardziej otwierają się na zatrudnianie specjalistów HR (zasoby ludzkie), w tym rekruterów. Tych jednak... także brakuje. W czerwcu liczba wolnych miejsc pracy w sektorze HR wyniosła 23,5 tys. i po raz pierwszy przekroczyła poziom z 2022 r.

W 2022 roku średnia liczba takich wakatów w miesiącu kształtowała się na poziomie 14 tys., na początek 2023 już 19 tys.

Najwięcej pracowników potrzebują branże zdominowane przez mężczyzn - budowlana, przemysł ciężki (zapewne chodzi o wszystkie firmy związane z produkcją na potrzeby wojska) i wydobywczy.

W badaniu przeprowadzonym w maju przez Instytut Prognoz Gospodarczych Rosyjskiej Akademii Nauk (INP RAS) przedsiębiorstwa odnotowały najwyższy od 2013 roku niedobór zasobów ludzkich, pisze gazeta Kommersant.

Jest ożywienie, a ludzi nie ma

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Przy granicy z Polską powstanie park wodny Aquapolis. Są i złe wiadomości
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje