Aktualizacja: 03.05.2025 02:05 Publikacja: 24.05.2023 03:00
Zdaniem producentów aut, wprowadzenie nowej zaostrzonej normy emisji spalin przyniosłoby więcej szkód niż pożytku
Foto: shutterstock
Perspektywa wprowadzenia normy Euro 7 coraz bardziej podgrzewa nastroje w europejskiej branży motoryzacyjnej. Zlecone przez nią badania wskazują na radykalny wzrost kosztów produkcji samochodów, uwzględniających zaostrzone poziomy emisji. Wyprodukowanie samochodu osobowego i dostawczego byłoby droższe o ok. 2 tys. euro, natomiast pojazdów ciężarowych i autobusów – o 12 tys. euro. W rezultacie ceny detaliczne aut miałyby wzrosnąć jeszcze bardziej.
Telewizja Russia Today - propagandowa tuba rosyjskiego reżimu, dostała w minionym roku rekordową kwotę pieniędzy...
Już trzy czwarte firm w Unii osiągnęło w 2024 r. co najmniej podstawowy poziom wykorzystania technologii cyfrowy...
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu...
Blisko połowa Polaków nie widzi swojej drogi zawodowej w prowadzeniu własnego biznesu, choć ponad 80 proc. uważa...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Amerykański gigant ogłosił plany znacznego zwiększenia swojej obecności w Europie – rozbuduje centra danych, zwi...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas