Reklama

Automatyczny układ hamowania normą w USA

Najwięksi producenci samochodów postanowili wprowadzić automatyczny system awaryjnego hamowania AEB od 1 września 2022 w niemal wszystkich nowych pojazdach sprzedawanych w Stanach.

Publikacja: 17.03.2016 16:22

Urząd Bezpieczeństwa Transportu Drogowego NTHSA ogłosił we wrześniu 2015 o wstępnej umowie 10 firm (Audi, BMW, Ford, GM, Mazda, Mercedes-Benz,Tesla,Toyota, VW i Volvo) o docelowym wyposażaniu ich pojazdów w technologię, która będzie zapobiegać kolizjom. Według oficjalnych danych bardzo powszechne zderzenia w tył pojazdu spowodowały w 2012 r. 1705 ofiar śmiertelnych i 547 tys. rannych. W 87 procentach można byłoby uniknąć tych kolizji albo zmniejszyć ich skutki, gdyby istniał system zapobiegania nim.

Ostateczne porozumienie przedstawione na konferencji prasowej w McLean w Wirginii, niedaleko Waszyngtonu zostało podpisane przez 20 firm reprezentujących ponad 99 proc. amerykańskiego rynku samochodowego - ogłosiły NHTSA i Ubezpieczeniowy Instytut ds. Bezpieczeństwa Drogowego IIHS.

Nowa norma zacznie obowiązywać w Stanach od 1 września 2022 r. i obejmie wszystkie samochody osobowe, SUV i furgonetki. Trzy lata później, od 1 września 2025 r. wejdzie w życie obowiązek instalowania AEB w ciężarówkach o wadze od 2,5 do 5 ton.

W tej chwili AEB jest dostępny jako opcja albo seryjne wyposażenie pojazdów z wyższej półki i luksusowych. Układ AEB może zmniejszyć składkę ubezpieczeniową o 35 proc. - ocenia IIHS. Instytut wyliczył, że nowa technologia pozwoli zmniejszyć o 20 proc. liczbę wypadków - w przypadku Stanów oznacza to milion kolizji rocznie mniej na 5 mln notowanych.

System automatycznego hamowania, podobnie jak układ pilnujący trzymania się pasa drogi czy aktywny tempomat, jest prekursorem całkowicie autonomicznych pojazdów. Popularne dziś wcześniejsze systemy - ABS czy ESP, układ stabilizacji toru jazdy - utorowały drogę do samochodów kontrolowanych komputerowo.

Reklama
Reklama

AEB działa we współpracy z czujników z komputerem pozwalając zapobiegać wypadkom w sytuacjach, gdy kierujący nie nacisnął na czas pedału hamulca, albo zrobił to za słabo. Pozwoli korygować błędy kierującego, które są przyczyną aż 94 proc. wypadków.

Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama