Na początku lutego rząd powołał specjalną służbę i stanowisko komisarza ds. informacji strategicznych i bezpieczeństwa ekonomicznego (CVISSE) złożoną z przedstawicieli kilku resortów. Kieruje nią Jean- Baptiste Carpentier.
Francja uświadomiła sobie, jak bardzo była narażona na działalność obcych wywiadów 3 lata temu, gdy Edward Snowden ujawnił, że Narodowa Agencja Bezpieczeństwa USA (NSA) prowadziła od dziesięcioleci rozległą działalność wywiadowczą wobec firm, a Francja była jednym z jej głównych celów w Europie.
Po upadku Muru Berlińskiego rząd francuski mało dbał o interesy narodowe pod kątem działalności firm prywatnych — twierdzi Carpentier.
— Regułą była polityka nieinterwencji. Wyszliśmy z tego idyllicznego świata, w którym gospodarka żyła własnym życiem. Bardzo pomógł nam Snowden. Od lat NSA mówiła nam, że jej działania skupiają się na walce z terroryzmem. Ale jeśli NSA podsłuchuje francuskie firmy, to nie jest to walka z terroryzmem.
Prezydent Francois Hollande podpisał w 2015 r. ustawę o zwiększeniu uprawnień służb specjalnych, pozwalającą im używać narzędzi masowej informacji dla ochrony gospodarczych interesów kraju.