Reklama

Danone w Rosji bada opcje, właściciel Domino’s Pizza zostaje

Francuski gigant jogurtowy i przetworów z mleka „ma wszystkie opcje na stole” odnośnie do działalności w Rosji; na tym etapie nie ma jeszcze decyzji o wyjściu z tego kraju. DP Eurasia, właściciel marki Domino’s Pizza w Rosji i Turcji zostaje, ale nie może podać prognozy na cały rok z powodu wojny na Ukrainie i inflacji

Publikacja: 05.04.2022 18:13

Danone w Rosji bada opcje, właściciel Domino’s Pizza zostaje

Foto: PAP/EPA

Danone szuka możliwych sposobów wycofania się z Rosji, gdy Zachód przygotowuje nowe sankcje po masakrze w Buczy. Nie podjęto jeszcze żadnej decyzji - poinformowała Reutera osoba znająca sprawę. - Stanowisko Danone wobec działalności w Rosji nie zmieniło się. Wszystkie opcje są na stole, grupa monitoruje sytuację w bliskiej współpracy z francuskim rządem - powiedziała osoba z biura prasowego.

Informator ujawnił wcześniej, że Danone „rozważa możliwe wycofanie się z Rosji”, ale chce uniknąć utraty aktywów albo narazić miejscowych pracowników na kłopoty, także uniknąć odcięcia miejscowej ludności od dostaw żywności w razie wycofania się. Grupa osiągnęła w 2021 r. ok. 5 proc. obrotów w Rosji i niecały procent na Ukrainie.

W marcu Danone ogłosiła, że będzie kontynuować w Rosji produkcję podstawowego nabiału i pokarmów dla niemowląt, ale odcięła inne powiązania z tym krajem z powodu wojny na Ukrainie. Podała wówczas, że wstrzymała inny import i eksport, a także wszelkie inwestycje, wraz z reklamami i promocją artykułów konsumpcyjnych, nie osiągnie żadnych pieniędzy, dywidend czy zysku z tej działalności.

Firma matka od pizzy poinformowała w marcu, że ograniczy bardziej swe inwestycje w Rosji. Teraz jej prezes Aslan Saranga powiedział jednak Reuterowi, że firma zamierza nadal działać w Rosji i że jest odpowiedzialna wobec udziałowców. - Mamy tam umowy franczyzowe, to połowa placówek. Nawet jeśli chcielibyśmy jej zamknąć, to nie możemy - dodał.

DP Eurasia jest największym dostawcą pizzy w Turcji i trzecim w Rosji, ma w niej 188 punktów sprzedaży, Saranga powiedział, że nie dostrzegł większych zmian w zachowaniu konsumentów od początku wojny na Ukrainie. Firma ma w Rosji ok. 3 tys. pracowników, a w Turcji ok. 10 tys.

Reklama
Reklama

Obecnie nie może przedstawić prognozy dla 2022 r. z powodu niepewności związanych z wpływem konfliktu na Ukrainie i wysoką inflacją w Turcji (ponad 60 proc.). Roczny zysk operacyjny EBITDA zwiększył się o 58,5 proc. do 208,4 mln lir (14,19 mln dolarów) dzięki dobrej działalności w Turcji i odrodzeniu rynku w Rosji.

Wzrost w firmy w porównywalnych warunkach wyniósł 9,6 proc., pozwalając poprawić EBITDA po korekcie w Rosji o 907 proc. Rosja jest drugim rynkiem tej grupy, przypada na nią 26 proc. sprzedaży z własnych sklepów i z franczyzowych. DP Eurasia działa też w Azerbejdżanie i Gruzji, uruchomiła nową sieć kawiarni i markę COFFY, w Turcji otworzyła 11 lokali. Testy trwały w okresie pandemii, kawa w nich jest tańsza o 30-40 proc. niż u konkurentów.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama