Jak przypomina "Puls Biznesu", w ubiegłym roku Narodowy Fundusz Zdrowia dopłacił ponad 0,9 mld zł do wyrobów medycznych, kupowanych w aptekach bądź sklepach specjalistycznych. Pokrył też koszty wyrobów zapewnianych pacjentom nieodpłatnie w ramach pobytu w szpitalach.
Skomplikowany system finansowania i refundowania tego rodzaju produktów - od pieluchomajtek po protezy i wózki inwalidzkie - miał zostać uproszczony i ujednolicony dzięki nowelizacji o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia oraz wyrobów medycznych. Miał, ale ciągle nie jest, bo mimo trwających kilkanaście miesięcy prac ustawa nie tylko nie może wejść w życie, ale nawet przybrać ostatecznego kształtu - podaje dziennik.
Przywołuje także szacunki Ogólnopolskiej Izby Wyrobów Medycznych Polmed, że polski rynek wyrobów medycznych jest wart 10,5 mld zł.
"15 proc. to produkcja krajowa. Na eksport, przede wszystkim do Niemiec, wysyłamy głównie meble, narzędzia chirurgiczne, a także coraz częściej implanty. Rynek stabilnie rośnie, do 2021 r. jego wartość powinna urosnąć do 11,6 mld zł" - informuje cytowana w "Pulsie Biznesu" prezes Polmedu Anna Kasprzak.
Branża (...) liczy na mocne wsparcie państwa - podaje dziennik. I ponownie przywołuje Kasprzak: "Czekamy na propozycje konkretnych rozwiązań ze strony resortu rozwoju".