Magnes oczyści ziemską orbitę ze śmieci. Polacy mają swój udział

Wokół ziemi orbitują miliony śmieci, które coraz bardziej zagrażają kosztownym misjom kosmicznym. Europejska Agencja Kosmiczna zamierza oczyścić przestrzeń z największych elementów za pomocą satelity wyposażonego w specjalny magnes.

Aktualizacja: 22.06.2017 17:08 Publikacja: 22.06.2017 16:59

Magnes oczyści ziemską orbitę ze śmieci. Polacy mają swój udział

Foto: Fotolia

Według szacunków Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) wokół Ziemi orbituje nawet 170 mln pozostałości po różnych misjach kosmicznych. Łącznie mogą ważyć ok. 7,5 tys. ton. Porzucone satelity i ich odłamki ciągle poruszają się w prędkością ośmiu kilometrów na sekundę. Nawet najdrobniejsze z nich – o wielkości płatka śniegu – mogą stać się poważnym zagrożeniem dla działających obiektów. Każda współczesna misja musi brać je pod uwagę. ESA planuje uruchomić program e.Deorbit, który oczyści ziemską orbitę, a tym samym zminimalizuje ryzyko przyszłych wypadków. Rozwijająca technologię kosmiczną firma Astroscale zatrudniła zespół japońskich „Sprzątaczy Kosmosu” (Space Sweepers), którzy mają opracować technologię wychwytywania niebezpiecznych śmieci i spalania ich w atmosferze. Plan zakłada użycie dwóch satelitów. Pierwszy będzie zbierał dane na temat położenia orbitujących śmieci, które pozwolą na stworzenie aktualnej mapy. Drugi, ELSA (End-of-Life Service by Astroscale; Usługa Końca Życia od Astroscale), ma ściągać zlokalizowane odłamki za pomocą magnesu, po czym spadnie w atmosferę, gdzie spłonie razem ze śmieciami. Również Polacy mają swój udział w sprzątaniu kosmosu. Jednym z największych odpadów jest satelita Envisat. 8,2-tonowy bezzałogowy satelita jest nieczynny już od 2009 r.. Teraz porusza się nieregularnym ruchem obrotowym. Pomysłem na pozbycie się go jest wysłanie satelity pościgowego, który „złapie” Evisat i sprowadzi go do atmosfery. Mechanizm zaciskowy, który posłuży połączeniu obu pojazdów, projektują polscy inżynierowie z Sener Polska. – Złapanie Envisata to trudne zadanie. Satelita ma masę ponad ośmiu ton i cały czas się obraca. Satelita pościgowy jest sześć razy mniejszy. Nasze urządzenie musi więc być wytrzymałe i zdolne do szybkiego zaciśnięcia chwytu pod trudnym do przewidzenia kątem – mówi Aleksandra Bukała, dyrektor generalna Sener Polska. Obecnie wszystkie nowe satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej muszą mieć systemy pozwalające na deorbitację albo oddalenie się na „orbitę cmentarną”, na której nie stanowią już zagrożenia.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki