Wysokiemu popytowi będą sprzyjać wzrost płac oraz transfery socjalne, jak program 500+, wypłaty z tytułu przyspieszonego przechodzenia na emeryturę czy rekompensaty dla górników za utracone deputaty węglowe. Według GUS dynamika wzrostu wynagrodzeń w styczniu w segmencie przedsiębiorstw wyniosła 7,3 proc. W zestawieniu z inflacją za ten sam miesiąc w wysokości 1,9 proc. daje to w przybliżeniu realny wzrost płac na poziomie 5,3 proc. – Wzrost ten uzupełniony jest nowymi strumieniami wypłat płynących do obywateli, które znacznie podniosły obecne tempo wzrostu dochodów ogółu gospodarstw – podkreśla TravelData.
W przyszłym roku dynamika wzrostu płac realnych może się okazać jeszcze wyższa z uwagi na zbliżające się wybory. Dla branży korzystna będzie także zmiana struktury wyjazdów. W ostatnim czasie widać wyraźną reorientację na kierunki, które jeszcze do niedawna budziły obawy ze względu na zagrożenie terroryzmem. Teraz mocno rośnie sprzedaż wycieczek do Egiptu, Tunezji oraz Turcji. Coraz bardziej popularna staje się także Bułgaria. Według TravelData zmiana struktury wyjazdów staje się coraz ważniejszym czynnikiem wysokiej dynamiki wzrostu: powoduje bowiem spadek średniej ceny ogólnego przekroju wycieczek, a więc dodatkowo poprawia relację dochodów do cen. Wzrost znaczenia tanich kierunków ma ponadto zwiększyć konkurencyjność biur podróży wobec wyjazdów organizowanych samodzielnie tanimi liniami: – Na obszarach największego wzrostu sprzedaży tani przewoźnicy nie są jeszcze obecni – zaznacza TravelData.
Raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki przygotowany na podstawie danych z 7. tygodnia systemu rezerwacyjnego MerlinX pokazał, że sprzedaż wycieczek lotniczych wzrosła w ujęciu rocznym o 29,5 proc. Z kolei wyjazdy autokarowe zwiększyły się o 17,7 proc., a wycieczki z dojazdem własnym o 11,1 proc. Z kolei w ostatnich czterech tygodniach sprzedaż podskoczyła o 27 proc. w przypadku wycieczek lotniczych, o 8,9 proc. – w autokarowych, a imprezy z własnym dojazdem odnotowały spadek o 1,2 proc. Przy czym w 7. tygodniu najpopularniejszym krajem wyjazdów była Grecja ze średnią ceną 2665 zł na osobę, następnie Turcja (2484 zł), Egipt (2318 zł), Hiszpania (2778 zł) oraz Bułgaria (1902 zł). Natomiast w rankingu miejscowości na pierwszych trzech miejscach znalazły się Antalya, Hurghada i Heraklion, następnie Burgas, Korfu i Marsa Alam.
Zagranicznym wycieczkom sprzyjają przy tym okoliczności zewnętrzne. Umacniający się złoty sprawia, że takie wyjazdy są kosztowo porównywalne z wypoczynkiem w kraju. Jak twierdzi Robert Gołuński, prezes Travelplanet, noclegi i wyżywienie w krajach basenu Morza Śródziemnego, nie wspominając o Bułgarii, Turcji, Egipcie i Tunezji, są bardzo porównywalne do ofert z Jarosławca, Kołobrzegu czy Helu. – W skali dekady średnie płace rosną niemal cztery razy szybciej niż średnia wartość rezerwacji, więc wakacje stają się z roku na rok relatywnie tańsze – stwierdza Gołuński.