#RZECZoBIZNESIE: Sławomir Matul: Wirtualna rzeczywistość mogłaby wesprzeć naukę w szkole

Wirtualna rzeczywistość pozwala na naukę przez doświadczenie, co jest jedną z jej najbardziej efektywnych form – mówi Sławomir Matul, prezes VR Factory, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 28.03.2018 13:42 Publikacja: 28.03.2018 12:32

#RZECZoBIZNESIE: Sławomir Matul: Wirtualna rzeczywistość mogłaby wesprzeć naukę w szkole

Foto: tv.rp.pl

VR Factory dostała prestiżowe wyróżnienie Viveport Developer Award. Nagrodę przyznaje jedna z największych firm, która tworzy rynek wirtualnej rzeczywistości.

- Jest to nagroda od specjalistów przyznawana w San Francisco. Dostaliśmy nagrodę w kategorii edukacja i trening za aplikację Bartender VR - mówił Matul.

Wyjaśnił, że z całego świata było nominowanych 10 firm w 5 kategoriach. - W innych kategoriach były jeszcze 2 polskie firmy. Nasza społeczność potwierdziła, że Polacy jak chcą to potrafią. Mieliśmy tam największą reprezentację z punktu widzenia ilości nominowanych firm – zauważył gość.

- 10 firm zostało wybranych z setek realizacji z całego świata – dodał.

Matul stwierdził, że Stanach Zjednoczonych czuć, iż VR to nie jest już science-fiction, tylko biznes. - Realizuje to wiele firm i osób – mówił.

VR a edukacja

Gość tłumaczył, że edukacja zaczyna się od najmłodszych lat.

- Edukacja w najmłodszym okresie jest zmieniana na rozwój poznawczy. Wypiera się uczenie informacji i weryfikacji czy ktoś je pamięta - mówił Matul.

Zaznaczył, że w tym obszarze wirtualna rzeczywistość pozwala na naukę przez doświadczenie, co jest jedną z najbardziej efektywnych form. - Można znaleźć się w danej sytuacji i mieć możliwość interakcji z poszczególnymi elementami. Dzięki VR uczeń może poznać Mazury, góry, morze, zobaczyć w tym samym miejscu zimę, lato czy jesień – wyliczał.

Przyznał, że takie aplikacje nie są kapitałochłonne. - Jeśli VR stanowiłby tylko 5 proc. całej teorii, książek i wykładów, to już wpłynie na wyobraźnię i pozwoli zbudować poczucie doświadczenia. Wyższe roczniki mogą mieć możliwość poznania budowy człowieka, rozłożenia go na części czy obserwowania różnych zjawisk biologicznych. Dzięki VR można wejść do człowieka i zobaczyć jak funkcjonują wszystkie rzeczy. Kolejną rzeczą jest fizyka i chemia. Można pokazać cząsteczki i jak się łączą. Można stworzyć laboratorium chemiczne i dać możliwość wykonywania różnych doświadczeń bez stresu, że coś się zbije, wybuchnie, czy, że ktoś poparzy się kwasem - tłumaczył Matul.

Zaznaczył, że dostępne są już aplikacje pozwalające poznać anatomię człowieka. - Gotowa jest możliwość użycia Google Earth i znalezienia się w Nowym Jorku czy innym miejscu na ziemi. Są też rozwiązania artystyczne, dające możliwość malowania czy rzeźbienia w przestrzeni – podał.

VR Factory dostała prestiżowe wyróżnienie Viveport Developer Award. Nagrodę przyznaje jedna z największych firm, która tworzy rynek wirtualnej rzeczywistości.

- Jest to nagroda od specjalistów przyznawana w San Francisco. Dostaliśmy nagrodę w kategorii edukacja i trening za aplikację Bartender VR - mówił Matul.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił