Białoruskie nawozy nie wjadą do Unii

Najpierw Litwa, a teraz Łotwa odmówiła przewozu przez swoje terytorium produkcji białoruskiego giganta nawozowego. Koncern Belaruskali jest objęty sankcjami USA i Unii.

Publikacja: 17.01.2022 18:47

Białoruskie nawozy nie wjadą do Unii

Foto: Shutterstock

W minionym tygodniu litewski rząd nakazał kolejom państwowym, by w lutym rozwiązały umowę na przewóz tranzytowy białoruskich nawozów z sankcjonowanym przez USA gigantem nawozowym Belaruskali. Teraz także łotewskie agencje rządowe i prywatni przewoźnicy zapewniają, że nawóz nie będzie mógł przejechać tranzytem przez ich kraj, dowiedziała się agencja BNS. Łotwa, podobnie jak Litwa, przestrzega międzynarodowych sankcji i nie chce ich naruszać.

„Do tej pory nie słyszałem, aby ktoś przewoził nawozy z Belaruskali na Łotwę. Wiedziałbym, czy tak było” – powiedział BNS Ivaras Sormulis, prezes zarządu Baltijas Tranzitas Serviss i członek rady nadzorczej litewskiego przewoźnika LGC Cargo.

Według Sormulisa dostawcy białoruskich nawozów nie zgłosili się do kierowanej przez niego firmy. Łotwewski port Ventspils w przeszłości wysyłał w świat nawozy Belaruskali. Ostatnimi laty cały białoruski transport nawozów (ok. 11 mln ton rocznie) szło przez litewską Kłajpedę.

Sormulis zapytany, czy Belaruskali mógłby teraz wysyłać nawozy przez porty w północnej Rosji, powiedział, że jest taka możliwość, ale bardziej prawdopodobną opcją są Chiny. „Transport do Chin to poważna logistyka, ale teraz cena nawozów potasowych na tamtejszym rynku jest tak wysoka, że taka trasa jest całkiem prawdopodobna”.

W połowie grudnia minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis poinformował, że ma informacje, iż firmy sąsiadów Litwy zamierzają przejąć tranzyt białoruskich nawozów, ale zgodnie z decyzją rządu Łotwy taki tranzyt nie nastąpi co najmniej do 15 stycznia.

Łotwa tymczasowo zakazała przewozu koleją towarów białoruskich przedsiębiorstwa objętych sankcjami Zachodu: Białoruski Dom Handlu Naftą, Biełnieftiechim (produkcty naftowe), Biełszyna (opony), Grodno Azot (nawozy azotowe), Lakokraska (farby), Naftan (rafineria), Połock-Włókno szklane i „Białoruskali (nawozy potasowe)”. Zakaz obowiązywał od 20 grudnia 2021 r. do 15 stycznia 2022 r. A co po tym terminie?

„Transport koleją na Łotwę towarów firm z Białorusi objętych sankcjami lub tranzyt takich towarów przez Łotwę jest zabroniony zgodnie z rozporządzeniem UE i rozporządzeniem Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA (OFAC). Ta procedura jest obowiązkowa dla wszystkich - zarówno osób publicznych, jak i prywatnych, i obowiązuje do czasu zniesienia tych sankcji przez instytucje, które je zainicjowały” – cytuje stanowisko łotewskiego ministerstwa transportu, agencja BNS.

W minionym tygodniu litewski rząd nakazał kolejom państwowym, by w lutym rozwiązały umowę na przewóz tranzytowy białoruskich nawozów z sankcjonowanym przez USA gigantem nawozowym Belaruskali. Teraz także łotewskie agencje rządowe i prywatni przewoźnicy zapewniają, że nawóz nie będzie mógł przejechać tranzytem przez ich kraj, dowiedziała się agencja BNS. Łotwa, podobnie jak Litwa, przestrzega międzynarodowych sankcji i nie chce ich naruszać.

„Do tej pory nie słyszałem, aby ktoś przewoził nawozy z Belaruskali na Łotwę. Wiedziałbym, czy tak było” – powiedział BNS Ivaras Sormulis, prezes zarządu Baltijas Tranzitas Serviss i członek rady nadzorczej litewskiego przewoźnika LGC Cargo.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika