W tym tygodniu z posady zrezygnował Wojciech Krasuski, prezes pogrążających się w zapaści czołgowych Zakładów Mechanicznych Bumar Łabędy. Firma, która wyprodukowała dotąd ponad 4 tysiące gąsienicowych pojazdów dla wojska jest bez szans na zamówienia na nowe czołgi ale wciąż zatrudnia 2, 8 tys. pracowników. Krasuski miał zreformować pancerną fabryki, ale rządził tylko 4 miesiące i nie dał rady.
Coraz częściej mówi się iż racjonalnym posunięciem byłoby ogłoszenie upadłości czołgowych zakładów i radykalna restrukturyzacja kadrowa i majątkowa. ZM Łabędy już kolejny rok bezskutecznie zabiegają w armii o zlecenia na remonty broni pancernej, nadal produkują jednak licencyjne wieże bojowe do rosomaka i podwozia do samobieżnych haubic krab budowanych w Stalowej Woli. Kilka dni przed ogłoszeniem swej decyzji Krasuski dowiedział się, że władze macierzystego holdingu ogłosiły konkurs na nową obsadę zarządu spółki w Łabędach.
[srodtytul]Konkurs w Radwarze[/srodtytul]
Jak ustaliła „Rz” przesądzone są już zmiany na czele stołecznego Radwaru. Rada Nadzorcza ogłosiła konkurs na nowych członków zarządu w sytuacji gdy radarowa firma wychodzi z kryzysu po zeszłorocznym cięciu przez armię zamówień wojskowych. Radwar jest jedną z nielicznych spółek w państwowej zbrojeniówce, która zeszłoroczne wyniki ma ponad kreską i w ostatnich latach zarabiała na eksporcie broni. Odejście prezesa Leszka Pawłowskiego z Centrum Naukowo Produkcyjnego Elektroniki Profesjonalnej Radwar, zatrudniającego w radarowej grupie 1350 pracowników ma wyłącznie przyczynę formalno — prawną — zapewnia Monika Koniecko rzecznik Bumaru. Okoliczności sprawy są bowiem następujące: To konkurent Radwaru w jednym z przetargów na dostawę wideoradarów dla policji w grudniu 2008 r. oskarżył warszawskiego producenta, że w dokumentach konkursowych poświadczył nieprawdę. Już samo sformułowanie podejrzeń sprawdzanych teraz w śledztwie — w myśl przepisów — grozi pozbawieniem całego Radwaru koncesji na obrót bronią i sprzętem specjalnym — mówi Koniecko. Konsekwencje w tej sytuacji poniesie m.in. prezes Pawłowski, który firmą kieruje od prawie dekady.
[srodtytul]OBRUM bez szefa[/srodtytul]