Ponad połowa pasażerów – 9,9 mln osób – skorzystało z portów regionalnych. To o 36 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubiegły rok był też przełomowy z innych względów – od połowy ubiegłego roku warszawskie lotnisko obsługuje mniej pasażerów niż wszystkie porty regionalne razem. Ta tendencja ma się utrzymywać, a pozostałe lotniska mają zyskiwać coraz większy udział w rynku. W zeszłym roku Okęcie odprawiło 9,3 mln osób, czyli zaledwie o 14 proc. więcej niż w 2006 r.
Największym regionalnym portem pod względem liczby odprawionych pasażerów są krakowskie Balice. Port w 2007 roku przyjął 3 mln 42 tys. osób, o prawie 30 proc. więcej niż rok wcześniej. Daleko za Krakowem znalazło się katowickie lotnisko Pyrzowice, z którego usług skorzystało 1,98 mln pasażerów. Liczbę miliona klientów przekroczyły w ubiegłym roku również port w Gdańsku, przez który przewinęło się 1,74 mln osób, i wrocławskie Strachowice, które obsłużyły 1,27 mln podróżnych. Łódzki Lublinek tradycyjnie już może się pochwalić największą dynamiką wzrostu liczby swoich klientów – aż 50 proc. Port przyjął w zeszłym roku zaledwie 308 tys. podróżnych, ale to o ponad 100 tys. więcej niż w roku 2006.
Wyniki portów lotniczych przerosły oczekiwania ekspertów. Lotniska obsłużyły więcej osób (o 0,61 pkt proc.), niż ULC prognozował na początku zeszłego roku. Obecnie urząd przygotowuje kolejną aktualizację wieloletniej prognozy.
Krakowski port chce w tym roku przyjąć ok. 3,5 mln osób. Gdańsk i Katowice ponad 2 mln.