Wymuszone inwestycje

W zeszłym roku wzrost dostarczanych przez firmy przesyłek krajowych był dwucyfrowy, a międzynarodowych – trzycyfrowy. To zmusza graczy na rynku do tworzenia nowych magazynów i terminali przeładunkowych

Publikacja: 26.03.2008 10:14

Wymuszone inwestycje

Foto: Rzeczpospolita

Dalszemu rozwojowi branży sprzyjała dobra koniunktura gospodarcza. – Stała się dla branży TSL impulsem do rozwoju – mówi Tomasz Urbaś, prezes DHL Express Poland. – W zeszłym roku obserwowaliśmy bardzo mocny rozwój polskich firm coraz odważniej wchodzących na rynek europejski i aktywnie inwestujących w eksport. Rdzennie polskie firmy dorastają do ponadkrajowej, a czasem i światowej skali działania, co sprzyja wzrostowi wymiany międzynarodowej towarów, to z kolei widocznie stymuluje zapotrzebowanie na międzynarodowe usługi transportowe i logistyczne – mówi Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska. Jak dodaje, na niekorzyść branży działa brak szybkiego rozwoju infrastruktury komunikacyjnej, jeśli chodzi o konkurencyjność z innymi państwami naszego regionu, np. Czechami czy Słowacją. – Bez rozwiniętej infrastruktury nie mamy możliwości konkurować z nimi i skutecznie przyciągać inwestorów – podsumowuje. Tomasz Urbaś obok fatalnego stanu dróg wskazuje na bariery administracyjne i problemy z pozyskaniem nowych pracowników.

– W sytuacji wzrastającego znaczenia Polski w systemie transportowym Europy nasz kraj, po integracji z UE, stał się prawdziwym oknem na Wschód – dodaje Robert Mianowski, dyrektor generalny TNT Express Poland.

To wszystko sprawiło, że firmy cieszyły się nie tylko wzrostem obrotów, ale i musiały skupić się na kolejnych inwestycjach.

Dla DPD rok 2007 był rokiem największego rozwoju w historii firmy – bardzo szybko rosła liczba zleceń i poziom zatrudnienia. DPD w 2007 roku upłynął m.in. pod znakiem zmiany marki z Masterlink na DPD. Firma zainwestowała też w rozbudowę swojej infrastruktury, uruchomiła dwa duże oddziały w Gdańsku i Poznaniu. W wyniku wszystkich inwestycji ogólna powierzchnia logistyczna DPD powiększyła się o 19 tys. mkw. Te inwestycje były konieczne z uwagi na znaczny, bo aż 50-proc., w porównaniu z 2006 rokiem wzrost dostarczanych przez firmę przesyłek. Na przeprowadzenie inwestycji na tak dużą skalę pozwala DPD wsparcie finansowe ze strony Poczty Francuskiej, właściciela firmy kurierskiej. Zatrudnienie w firmie sięgnęło 5 tys. osób. Jeszcze bardziej imponujący, bo aż 160-proc., jest wzrost liczby przesyłek międzynarodowych.

TNT w 2007 roku przewiozła ponad 4,6 mln paczek, o ok. 1,4 mln więcej niż w roku 2006. – Udało nam się osiągnąć pozycję lidera rynku międzynarodowych usług kurierskich, w którym mamy 40-proc. udział – mówi Robert Mianowski. To na rozwoju usług dedykowanych temu sektorowi firma skupiła się w zeszłym roku.

Zgodnie z przyjętą strategią TNT przenosi z Niemiec do Polski ciężar obsługi przesyłek drogowych transportowanych do państw wschodnich i nadbałtyckich. Realizując ją, firma uruchomiła nowe centrum przeładunkowe w Warszawie do obsługi przesyłek transportowanych samochodami do części państw Europy Środkowej i Wschodniej.

DHL w zeszłym roku przewiózł 18,5 mln przesyłek – o 21 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Stawiamy na wzrost organiczny, więc w zakresie inwestycji skupiliśmy się na infrastrukturze operacyjnej, informatycznej i zatrudnianiu nowych ludzi – mówi Tomasz Urbaś. Największą ubiegłoroczną inwestycją DHL było otwarcie Centrum Obsługi Klienta w Łodzi. Koszt inwestycji to prawie 5 mln euro. W Płocku firma otworzyła nowy terminal przeładunkowy. Eksperci zgodnie twierdzą – rok 2008 będzie kontynuacją dobrej passy kurierów.

Dalszemu rozwojowi branży sprzyjała dobra koniunktura gospodarcza. – Stała się dla branży TSL impulsem do rozwoju – mówi Tomasz Urbaś, prezes DHL Express Poland. – W zeszłym roku obserwowaliśmy bardzo mocny rozwój polskich firm coraz odważniej wchodzących na rynek europejski i aktywnie inwestujących w eksport. Rdzennie polskie firmy dorastają do ponadkrajowej, a czasem i światowej skali działania, co sprzyja wzrostowi wymiany międzynarodowej towarów, to z kolei widocznie stymuluje zapotrzebowanie na międzynarodowe usługi transportowe i logistyczne – mówi Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska. Jak dodaje, na niekorzyść branży działa brak szybkiego rozwoju infrastruktury komunikacyjnej, jeśli chodzi o konkurencyjność z innymi państwami naszego regionu, np. Czechami czy Słowacją. – Bez rozwiniętej infrastruktury nie mamy możliwości konkurować z nimi i skutecznie przyciągać inwestorów – podsumowuje. Tomasz Urbaś obok fatalnego stanu dróg wskazuje na bariery administracyjne i problemy z pozyskaniem nowych pracowników.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się