Reklama
Rozwiń

Naturalne pasze podniosą ceny mięsa

Zakaz importu pasz modyfikowanych genetycznie ma być przesunięty o trzy lata. Ale firmy alarmują, że zmiana prawa przyjdzie za późno

Publikacja: 10.04.2008 02:24

Za cztery miesiące polskie granice zostaną zamknięte dla pasz z genetycznie modyfikowanych surowców (GMO). Tak zakłada uchwalona niemal dwa lata temu ustawa. I choć od kilku miesięcy minister rolnictwa Marek Sawicki pracuje nad jej zmianą, to może nie zdążyć przed wejściem zakazu w życie.

– Nie ma szansy, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać przed wrześniem – stwierdził wczoraj na konferencji prasowej Marek Zagórski, wiceprezes Wipaszu, największego producenta pasz w kraju.

Nowelizacja ustawy o paszach zakłada, że zakaz importu pasz GMO zacząłby obowiązywać dopiero od 2012 r. Ministerstwo Rolnictwa argumentuje, że do tego czasu w Polsce rozwinie się uprawa roślin zastępujących soję. Rocznie importujemy na potrzeby przemysłu paszowego ok. 2 mln ton śruty sojowej, głównie GMO. Zdaniem producentów nic nie zastąpi tej wysokobiałkowej rośliny.

– A soja, która nie jest modyfikowana genetycznie, jest droższa i koszty polskich firm wzrosłyby o 140 mln dolarów rocznie – ocenia Józef Śliwa z Polskiego Związku Producentów Pasz.

Według wyliczeń Instytutu Ekonomiki Rolnictwa wzrost cen pasz wywołany zakazem importu GMO sprawi, że mięso podrożeje średnio o 10 proc.

Choć producenci pasz są przeciwni zakazowi importu GMO, zadowolą się też przesunięciem terminu jego wprowadzenia. Liczą, że w tym czasie zainterweniuje Bruksela. Kraj członkowski nie może bowiem zakazywać importu towarów dopuszczonych na rynek UE. Jednak projekt nowelizacji zakwestionował UKIE, bo odsunięcie w czasie zakazu importu i tak jest niezgodne z prawem unijnym.

Za cztery miesiące polskie granice zostaną zamknięte dla pasz z genetycznie modyfikowanych surowców (GMO). Tak zakłada uchwalona niemal dwa lata temu ustawa. I choć od kilku miesięcy minister rolnictwa Marek Sawicki pracuje nad jej zmianą, to może nie zdążyć przed wejściem zakazu w życie.

– Nie ma szansy, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać przed wrześniem – stwierdził wczoraj na konferencji prasowej Marek Zagórski, wiceprezes Wipaszu, największego producenta pasz w kraju.

Biznes
Miliardy na światłowody w Polsce. Hurtowy operator skusił banki
Biznes
Słowacja i Węgry blokują sankcje, suwerenność cyfrowa UE i spadek cen mieszkań
Biznes
NATO wzmacnia swoją północ. Gdzie pojawią się kolejne wojska sojuszników?
Biznes
Rekordowa liczba odwiedzających Warszawę
Biznes
Nvidia znów najwięcej wartą spółką na świecie. Mimo zamknięcia rynku chińskiego