Rolnicy dostaną więcej dotacji kosztem firm

Brakuje pieniędzy w programie rolnym. Szykują się zmiany w podziale unijnej pomocy dla wsi na lata 2007 – 2013. Resort rolnictwa planuje zmniejszyć pulę dotacji dla przedsiębiorców, aby móc wypłacić rolnicze renty strukturalne

Publikacja: 18.06.2008 05:40

Rolnicy dostaną więcej dotacji kosztem firm

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2007 – 2013 jest dziura finansowa. Przyznaje to sama Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odpowiedzialna za rozdzielanie unijnego wsparcia. Jej przedstawiciele nie chcą ujawnić, o jaką kwotę chodzi. Jednak resort rolnictwa już szuka pieniędzy na pokrycie braku. Z naszych informacji wynika, że zamierza zabrać je z funduszy dla przedsiębiorców.

Jednym z powodów powstania luki jest umocnienie się złotego. Kiedy dzielono fundusze, jedno euro kosztowało 3,6 zł. Dziś jego kurs jest niższy o ok. 20 gr. Wraz ze spadkiem kursu euro wobec złotego wartość dostępnych funduszy skurczyła się o 3,5 mld zł, do 58,5 mld zł.

Jak podkreśla kierownictwo Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dziura finansowa w PROW wynika także z tego, że w programie na lata 2007 – 2013 nie uwzględniono wszystkich zobowiązań, które powstały jeszcze podczas obowiązywania poprzedniego programu (lata 2004 – 2006). Chodzi zwłaszcza o wypłatę rent strukturalnych dla 53 tys. rolników. – Renty strukturalne wypłaca się przez dziesięć lat. Nie rozumiem, jak można było zapomnieć o takich zobowiązaniach – dziwi się Wiktor Szmulewicz, przewodniczący Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Podobny problem zdaniem ARiMR jest z dopłatami do zalesiania, które trzeba wypłacać przez 20 lat. – Zapewniam, że wszystkie zobowiązania z poprzednich lat zostały uwzględnione w nowym programie – mówi Jan Ardanowski, doradca prezydenta, były wiceminister rolnictwa.

Z naszych szacunków wynika, że na wypłaty rent strukturalnych może potrzebować dodatkowo nawet 450 mln zł. Kwota ta może jeszcze wzrosnąć, bo wśród polityków koalicji pojawiają się opinie o potrzebie zwiększenia wysokości rent strukturalnych. Teraz średnie świadczenie wynosi 933 zł miesięcznie, a w programie z lat 2004 – 2006 było dwa razy wyższe. – Rząd nie powinien po prostu obiecywać pieniędzy, których nie ma – przekonuje Jan Ardanowski.

Choć resort rolnictwa nie chce tego komentować, nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pieniądze dla rolników ministerstwo zamierza zdobyć kosztem przedsiębiorców. Na inwestycje z firm z branży spożywczej i leśnej zarezerwowano w PROW w sumie 1,1 mld euro. Fundusze miały starczyć dla 1,5 tys. przedsiębiorstw.

Ale po przeprowadzeniu pierwszego naboru wniosków okazało się, że przedsiębiorcy starają się o niewielkie dotacje, średnio 2 mln zł, czyli dziesięciokrotnie mniej, niż wynosi górna granica wsparcia. Resort rolnictwa liczy, że firmy nie wykorzystają całej kwoty dotacji i zaoszczędzone pieniądze będzie można przesunąć na działania wobec rolników. – Jest okazja do zmiany PROW, bo po roku od jego uruchomienia można starać się w Komisji Europejskiej o zgodę na korektę programu – przypomina Wiktor Szmulewicz.

Jednak w 2008 roku raczej nie uda się zaoszczędzić na przedsiębiorcach. Wnioski o dofinansowanie inwestycji złożyło już 813 firm. Starają się o dotacje na łączną sumę 1,6 mld zł, a zarezerwowano dla nich na ten rok tylko 1,15 mld zł.

Przedsiębiorcy są oburzeni pomysłem ograniczenia dostępnych dla nich funduszy.

– Przejadamy unijne pieniądze, zamiast przeznaczać je na poprawę konkurencyjności sektora rolno-spożywczego, by sprostał zagranicznej konkurencji – krytykuje prezes Zakładów Mięsnych w Bydgoszczy Marek Sadkowski, który zamierza starać się o dotacje z PROW.

Zmiany w programie będą dotyczyły także premii dla młodych rolników. W przeciwieństwie do lat poprzednich w tym roku rolnicy nie kwapili się ze składaniem wniosków o te dotacje. Wyczerpali zaledwie jedną czwartą funduszy. Zamiast przesunąć pieniądze z tego działania na inne, resort rolnictwa planuje zmianę kryteriów, by o pomoc mogło wnioskować więcej rolników.

Gdyby zdarzyło się tak, że część dotacji zostałaby zabrana przedsiębiorstwom i skierowana na pomoc socjalną, byłoby to najgorsze, co można zrobić. Inwestycje przedsiębiorców są siłą napędową polskiej gospodarki, tymczasem już w obecnym PROW na firmy z sektora przetwórczego ma przypaść tylko ok. 7 proc. ogólnej pomocy. W dodatku kryteria dostępu do dotacji zostały zaostrzone, tak by z funduszy mogli skorzystać najwięcej mali i średni przedsiębiorcy. Zrezygnowano przy tym z pomysłu dotacji na innowacyjne przedsięwzięcia. A przecież właśnie przedsiębiorstwa tworzą produkt krajowy i kreują nowe miejsca pracy.

W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2007 – 2013 jest dziura finansowa. Przyznaje to sama Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odpowiedzialna za rozdzielanie unijnego wsparcia. Jej przedstawiciele nie chcą ujawnić, o jaką kwotę chodzi. Jednak resort rolnictwa już szuka pieniędzy na pokrycie braku. Z naszych informacji wynika, że zamierza zabrać je z funduszy dla przedsiębiorców.

Jednym z powodów powstania luki jest umocnienie się złotego. Kiedy dzielono fundusze, jedno euro kosztowało 3,6 zł. Dziś jego kurs jest niższy o ok. 20 gr. Wraz ze spadkiem kursu euro wobec złotego wartość dostępnych funduszy skurczyła się o 3,5 mld zł, do 58,5 mld zł.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca