Rząd przejmuje budowę autostrady A2

Nie udało się wybrać koncesjonariusza na budowę 90 km odcinka trasy A2 z Łodzi do Warszawy. Realizację inwestycji przejmie rząd. Przetarg na wybór firmy, która zaprojektuje i wybuduje trasę, ma zostać ogłoszony w połowie marca

Publikacja: 28.02.2009 04:07

Rząd przejmuje budowę autostrady A2

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

– W związku z sytuacją na rynkach finansowych, która spowodowała, że negocjujące firmy nie mogły zaciągnąć kredytów na budowę, podjęliśmy decyzję o realizacji inwestycji w systemie projektuj i buduj – powiedział „Rz” Lech Witecki, p.o. generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad.

Koszt budowy trasy szacowany jest na ok 1 mld euro. Europejski Bank Inwestycyjny obiecał wesprzeć inwestora 50 proc. niezbędnej kwoty.

O koncesję ubiegały się dwa konsorcja, Autostrada Południe i Autostrada Mazowsze. Ta pierwsza to konsorcjum Budimeksu oraz hiszpańskiej firmy Cintra Concessiones i Ferrovial-Agroman. W podobnym zestawie budowały Terminal 2 na warszawskim Okęciu. Pod koniec stycznia konsorcjum podpisało umowę koncesyjną na budowę i zarządzanie 180-km odcinkiem A1 ze Strykowa pod Łodzią do Pyrzowic. Autostrada Mazowsze to mariaż Stalexportu i włoskiej Autostrade.

Negocjacje trwały od października i były równolegle prowadzone z oboma firmami. Pierwotnie miały zakończyć się do stycznia 2010 roku. Wówczas, w odpowiedzi na prośbę rządu obie firmy zgodziły się przedłużyć ważność dokumentów przetargowych o jeden miesiąc. Teraz, choć bez entuzjazmu, przedstawiciele poszczególnych firm deklarowali, że zgodzą się na kolejne przedłużenie rozmów. Odcinek z Łodzi do Warszawy miał powstać w systemie, w którym GDDKiA płaci koncesjonariuszowi określoną kwotę za dostępność trasy, a opłaty wnoszone przez kierowców zasilają budżet państwa.

Jak podał w komunikacie resort infrastruktury, decyzja o realizacji inwestycji w systemie projektuj i buduj „została podjęta po całkowitym wyczerpaniu możliwości negocjacyjnych z firmami uczestniczącymi w przetargu. Warunki finansowe proponowane przez firmy nie zabezpieczały interesu publicznego i mogłyby spowodować wzrost opłat dla kierowców za przejazd tym odcinkiem A2”.

Stalexport uzasadnia zakończenie rozmów trudną sytuacją gospodarczą. – Warunki przetargu na odcinek A2 Warszawa – Łódź zostały określone w diametralnie innej sytuacji gospodarczej, niż mamy obecnie – mówi Emil Wąsacz, prezes Stalexport Autostrady. – Te właśnie pierwotne warunki wiązały ręce zarówno nam, jak i stronie publicznej przez całe negocjacje. Nie udało się nam znaleźć kompromisu umożliwiającego realizację tej inwestycji. Podkreślił, że obie strony starały się zbliżyć dzisiejsze realia gospodarcze do warunków przetargu określonych jeszcze przed kryzysem. Okazało się to jednak niewykonalne.

– Zależało nam na wynegocjowaniu takich warunków umowy, na podstawie których banki udzieliłyby nam kredytu – mówi „Rz” Marek Michałowski, prezes Budimeksu. – Tymczasem propozycje Skarbu Państwa dotyczące finansowej strony umowy, nie zostałyby w naszej opinii zaakceptowane teraz przez żaden z banków, w którym ubiegalibyśmy się o kredyt – dodaje.

W związku ze zmianą systemu, w jakim ma powstać autostrada, opóźnienie w oddaniu jej do użytku wyniesie około siedmiu miesięcy. Przetarg na wybór wykonawcy ma zostać rozpisany w połowie marca, podpisanie umowy ma nastąpić we wrześniu tego roku, tak by droga została oddana do ruchu przed mistrzostwami Euro 2012. Jak podaje resort infrastruktury jest to możliwe, dzięki wykorzystaniu przygotowanych dla systemu PPP dokumentów.

[ramka][b]Wojciech Malusi, Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa[/b]

Od początku można było przewidzieć, że nie uda się wynegocjować warunków umowy z żadną z firm startujących do przetargu. W obecnych warunkach na rynkach finansowych i gospodarczych było prawie pewne, że firmy te będą miały problemy z uzyskaniem środków niezbędnych do realizacji inwestycji. Pięciomiesięczne negocjacje i przedłużanie ich z końcem stycznia o kolejny miesiąc było stratą czasu. Decyzja o budowie tej trasy w systemie tradycyjnym, czyli przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, powinna zostać podjęta już dawno. Bardzo wątpię, czy uda się zakończyć inwestycję przed mistrzostwami Euro 2012. Podobnie jak wiele innych planowanych przez resort infrastruktury.[/ramka]

– W związku z sytuacją na rynkach finansowych, która spowodowała, że negocjujące firmy nie mogły zaciągnąć kredytów na budowę, podjęliśmy decyzję o realizacji inwestycji w systemie projektuj i buduj – powiedział „Rz” Lech Witecki, p.o. generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad.

Koszt budowy trasy szacowany jest na ok 1 mld euro. Europejski Bank Inwestycyjny obiecał wesprzeć inwestora 50 proc. niezbędnej kwoty.

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca