Reklama

Pieniądze na innowacje ominą Polskę

Większe wydatki na badania i rozwój w krajach rozwijających się. Koncerny będą budować swoje centra innowacyjności głównie w Azji. Do nas trafią nieliczne

Publikacja: 20.04.2009 01:56

Maleje odsetek firm deklarujących zwiększenie wydatków na innowacje o więcej niż 10 proc. To skutek

Maleje odsetek firm deklarujących zwiększenie wydatków na innowacje o więcej niż 10 proc. To skutek spadającej stopy zwrotu z takich inwestycji.

Foto: Rzeczpospolita

Wnioski z raportu „Innovation 2009” przygotowanego przez Boston Consulting Group są na pierwszy rzut oka korzystne dla Polski. Z przedstawionych w nim danych wynika, że 58 proc. badanych firm zamierza zwiększyć wydatki na innowacyjność w 2009 r. A ponieważ kryzys zmusza do poszukiwania oszczędności, aż 45 proc. z nich zamierza zwiększyć wydatki na badania i rozwój na rynkach rozwijających się.

Eric McCloskey, dyrektor w warszawskim biurze BCG, ostrzega jednak, że nie oznacza to wcale, iż Polskę i kraje na podobnym etapie rozwoju czeka nagły wzrost wydatków na nowe technologie, a ośrodki badawcze będą powstawać jak grzyby po deszczu. – Polska ma mniejsze niż np. Indie czy Chiny szanse na przyciągnięcie innowacji w czasach kryzysu. Te kraje przechodzą już z etapu produkcyjnego, w którym inwestorzy lokują w nich wytwórczość, do etapu postprodukcyjnego, kiedy na tych rynkach pojawiają się centra badań i rozwoju – mówi „Rz” McCloskey. Dodaje, że również w Polsce dojdzie do takiej zamiany, ale jest to proces długotrwały. – W przypadku Korei Południowej było to ok. 20 – 30 lat – wyjaśnia.

Według BCG innowacyjność w Polsce traci także dlatego, że nasze firmy jeszcze nie odczuły kryzysu tak mocno jak ich odpowiedniki w innych krajach. – Ci, w których kryzys uderzył wcześniej, już dostosowali swoją strukturę kosztów do nowych realiów i mogą znowu zacząć myśleć o inwestycjach w innowacje.

Polski problem dostrzega Rafał Bator, partner w firmie Enterprise Inwestors. – Kryzys to dobry czas, by budować przewagę konkurencyjną między innymi agresywne inwestowanie w innowacje. By je wprowadzić, trzeba jednak odpowiednich zasobów. Jednak wiele polskich firm nie wie, czy wystarczą one nawet na przetrwanie, a co dopiero na innowacje – uważa.

Jednak nie tylko Polska ma problem z innowacjami w czasie kryzysu. Mimo że 58 proc. badanych firm zamierza w 2009 r. podnieść wydatki na innowacje, to jednak tylko w przypadku 26 proc. z nich ten wzrost będzie większy niż 10 proc. Odsetek takich firm spada zresztą już od 2006 r. – Zwroty z innowacyjnych inwestycji i marże na innowacyjnych produktach spadają z powodu coraz ostrzejszej konkurencji na większości rynków – wyjaśnia przedstawiciel BCG.

Reklama
Reklama

Mimo spadających marż innowacyjne firmy są atrakcyjne dla inwestorów. Jak wyliczyło BCG, średnia roczna stopa zwrotu z papierów innowacyjnych firm za okres 31 grudnia 2005 r. – 31 grudnia 2008 r. wyniosła w Azji 17,7 proc. Daleko za nią pozostała Europa, gdzie roczna stopa zwrotu wyniosła 1,3 proc., a w Ameryce Północnej – zaledwie 1 proc.

BCG przygotowało raport na podstawie badania pod koniec 2008 r. 2700 menedżerów wyższego szczebla z całego świata.

Wnioski z raportu „Innovation 2009” przygotowanego przez Boston Consulting Group są na pierwszy rzut oka korzystne dla Polski. Z przedstawionych w nim danych wynika, że 58 proc. badanych firm zamierza zwiększyć wydatki na innowacyjność w 2009 r. A ponieważ kryzys zmusza do poszukiwania oszczędności, aż 45 proc. z nich zamierza zwiększyć wydatki na badania i rozwój na rynkach rozwijających się.

Eric McCloskey, dyrektor w warszawskim biurze BCG, ostrzega jednak, że nie oznacza to wcale, iż Polskę i kraje na podobnym etapie rozwoju czeka nagły wzrost wydatków na nowe technologie, a ośrodki badawcze będą powstawać jak grzyby po deszczu. – Polska ma mniejsze niż np. Indie czy Chiny szanse na przyciągnięcie innowacji w czasach kryzysu. Te kraje przechodzą już z etapu produkcyjnego, w którym inwestorzy lokują w nich wytwórczość, do etapu postprodukcyjnego, kiedy na tych rynkach pojawiają się centra badań i rozwoju – mówi „Rz” McCloskey. Dodaje, że również w Polsce dojdzie do takiej zamiany, ale jest to proces długotrwały. – W przypadku Korei Południowej było to ok. 20 – 30 lat – wyjaśnia.

Reklama
Biznes
Porozumienie USA–Chiny, fala pustostanów nadchodzi i napięcia Bruksela–Pekin
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Biznes
Zmarł Maciej Adamkiewicz, twórca sukcesu Adamed Pharma. Miał tylko 59 lat
Biznes
Francis Ford Coppola sprzedaje luksusowe zegarki. „Jestem bankrutem”
Biznes
Najnowsza, eksperymentalna szczepionka Moderny okazała się nieskuteczna
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Biznes
Czarny czwartek Kremla, sankcje USA i UE, Europa buduje konkurencję dla Muska
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama