Obecnie działa w kraju 85 Piwiarni Wareckich. Są to lokale franczyzowe działające pod szyldem marki Warka, czołowego piwa notowanej na GPW grupy Żywiec.
– Zakładamy, że do końca tego roku ich liczba zwiększy się do ok. 100 i z pewnością na tym się nie skończy – mówi Christopher Barrow, prezes Żywca. Według wcześniejszych planów spółki do 2012 r. ma powstać 150 lokali. Średni koszt otwarcia jednej pijalni sięga według szacunków „Rz” 450 tys. zł.
Udział kanału gastronomicznego w łącznej sprzedaży piwa w Polsce nie przekracza 20 proc. Do tej pory żaden z głównych konkurentów Żywca, czyli Kompania Piwowarska i Carlsberg Polska, nie zdecydował się na stworzenie własnej sieci piwiarni.
[wyimek]35 proc. wynoszą udziały Żywca w polskim rynku piwa[/wyimek]
W Żywcu podkreślają, że głównym celem rozwijania sieci lokali nie jest zwiększanie sprzedaży. – Zdecydowaliśmy się, aby wykorzystać piwiarnie do promocji marki Warka. Chodziło nam o to, aby użyć narzędzia, którym nie posługują się nasi konkurenci – wyjaśnia Barrow.