Ich organizacja ACEA poinformowała, że przyjęcie jej zaleceń pozwoli władzom Unii szybko ustalić jednolite systemy ładowania pojazdów eklektycznych. — Chcemy uniknąć sytuacji, w której klienci musieliby wozić ze sobą wiązki kabli do ładowania swych aut w różnych miastach, regionach i krajach, jak mamy do czynienia obecnie z telefonami komórkowymi — oświadczył sekretarz generalny ACEA, Ivan Hodac.

Organizacja reprezentująca firmy samochodowe proponuje ponadto kilkuletni okres przejściowy i uruchomienie od 2017 r. jednolitego europejskiego systemu powolnego ładowania baterii z sieci 220-woltowej.

Nie ustalono dotąd, jak zapewnić szybkie ładowanie, w ciągu godziny, bo wymaga to większych inwestycji w infrastrukturę, budzi więc większe kontrowersje. Taki system mógłby być dostępny dla komercyjnych użytkowników flot pojazdów elektrycznych, np. firm rent a car, bo powszechnie uważa się, że indywidualni posiadacze pojazdów elektrycznych będą ładować je nocą, po powrocie do domu.

ACEA dodaje, że europejskie dane techniczne gniazdek i wtyczek mogą być podstawą ustalenia światowej normy, skoro firmy z Japonii i Korei zaangażowały się w prace nad wspólnymi zaleceniami dla rynku europejskiego. p. r., reuters