Pakiet 85 proc. akcji PKS Kielce miał zostać sprzedany na aukcji zaplanowanej na 30 czerwca tego roku. Żaden chętny na spółkę jednak się nie zgłosił. Jej dochód w 20087 roku wyniósł 29 mln zł, zyska — 8,2 mln zł. Tabor spółki to 80 autobusów. Do sprzedaży MSP przygotowało też PKS w Rybniku, za który chce uzyskać ok. 12 mln zł. Chętnie do udziału w licytacji mają się zgłaszać do 9 lipca. Jak mówi firmy zainteresowane przejmowaniem transportowych spółek, skarb państwa musi zaczęć urealniać ich wyceny, gdyż często odbiegają one od ich faktycznej wartości.
— Biorąc pod uwagę fakt, że w 2008 r. i 2009 r. wiele PKS-ów zanotowało gorsze wyniki będziemy aktualizować wartość prywatyzowanych PKS-ów — mówi Budzanowski. — Jednak nie można się spodziewać dużych modyfikacji, bo wartość tych firm nie spadła w tym czasie o 40 czy 50 proc. Nie możemy zejść poniżej pewnego obiektywnego pułapu, tym bardziej że spory wpływ na wycenę mają wciąż nieruchomości — podsumowuje Budzanowski.
By znaleźć nabywcę dla spółki MSP zgodziło się już nawet na sprzedaż w ratach. Tak było w przypadku PKS w Pszczynie. W październiku zeszłego roku pakiet 51 proc. akcji zmienił właściciela za 728 tysięcy zł. Marian Czesak, właściciel Przedsiębiorstwo Transportowo- Spedycyjne Bus-Trans z Tych, pozostałe udziały, tak by w sumie objąć 85 proc. akcji miał nabyć do końca roku.