Tak dobrych informacji Whirpool nie przekazywał rynkowi od dawna. W 2008 r. firma zapowiedziała m.in. zwolnienie 5 tys. pracowników, aby zapobiec gwałtownie pogarszającym się wynikom i teraz widać tego efekty.

W drugim kwartale sprzedaż koncernu wzrosła o 6 proc. do 4,53 mld dol., w Azji skoczyła aż o 43 proc., a w Ameryce Południowej o 24 proc. Z kolei zysk wzrósł z 78 mln dol. w drugim kwartale ub.r. do 205 mln dol. obecnie. - Spodziewamy się osiągnięcia w tym roku rekordowych zysków mimo ciągle delikatnej sytuacji światowej gospodarki - stwierdził Jeff Fettig, prezes Whirpoola.