General Motors planuje zmniejszyć zatrudnienie o kilka tysięcy pracowników. Większość osób przejdzie na emeryturę. To pierwsza próba redukcji zatrudnienia od momentu ogłoszenia przez GM bankructwa w 2009 roku
Pracownikom odchodzącym na emeryturę i tym, którzy zdecydują się zwolnić z pracy GM zaproponowało 60 tys. dolarów odprawy – ogłosił rzecznik firmy Chris Lee. W tej chwili GM zatrudnia o kilka tysięcy więcej pracowników niż w rzeczywistości potrzebuje. Oferta przedstawiona pracownikom obowiązuje do marca 2011 roku w 14 zakładach na terenie Stanów Zjednoczonych.
Nowi pracownicy obecnie zatrudniani są za połowę tego, co poprzednicy. Wśród nowozatrudnionych przeważają inżynierowie specjalizujący się w napędzie elektrycznym.
Tydzień temu, prezes GM Dan Akerson ogłosił, że zlikwiduje ograniczenia wynagrodzenia kadry zarządzającej, obawiając się utraty wykwalifikowanych pracowników w miarę jak gospodarka się będzie odbudowywała.
Zmiany polityki zatrudnienia dotyczą m.in. fabryki w Orion w stanie Michigan. Zakład ten będzie produkował model Chevrolet Sonic na nowych zasadach zatrudnienia, w ten sposób GM będzie w stanie produkować ten model samochodu w kraju, a nie importować go z zagranicy np. z Meksyku.