Wczoraj minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przedstawił premierowi propozycje dymisji osób odpowiedzialnych za chaos, jaki panował w ostatnich dniach na torach. Jak ustaliła „Rz“ decyzje zostały już podjęte, dziś ujawni je premier. Po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy pasażerowie mieli utrudniony dostęp do informacji lub byli odsyłani na nieistniejące perony. Dlatego opozycja domaga się usunięcia ze stanowiska szefa resortu infrastruktury. Wczoraj na dworcu w Katowicach członkowie SLD zbierali podpisy pod wnioskiem o dymisję Cezarego Grabarczyka.
Jest jednak mało prawdopodobne, by do tego doszło. Premier Donald Tusk zapowiedział, że zwolnienia nie ominą resortu, ale nie będą dotyczyć Grabarczyka. Stanowiska mogą stracić Juliusz Engelhardt, wiceminister odpowiedzialny za kolej, i Andrzej Wach, prezes PKP. Na giełdzie nazwisk nie pojawia się za to nazwisko Zbigniewa Szafrańskiego, szefa PKP PLK, spółki odpowiedzialnej za zarządzanie torami.