Nie wcześniej niż w najbliższy piątek ma zostać przywrócone normalne funkcjonowanie europejskich lotnisk. Największe kłopoty są nadal we Frankfurcie (na zdjęciu) i Londynie.

Na obydwu największych londyńskich lotniskach – Heathrow i Gatwick nadal odwoływano loty. Na Heathrow oczyszczony jest tylko jeden pas, sprawnie funkcjonuje tylko terminal „5”, skąd lata British Airways.

Większość płyty lotniska jest pokryta lodem. Śnieżna zimowa pogoda ma utrzymać się do tego weekendu, zwiększając kłopoty służb zajmujących się utrzymaniem lotniska. Władze brytyjskie poluzowały nieco rygorystyczne zasady dotyczące nocnych lotów, ale niewiele to zmienia sytuację. Wczoraj nadal było odwołanych ok. 400 lotów.

Na największym niemieckim lotnisku również odwoływano loty. Eurocontrol – europejska agencja żeglugi powietrznej – podał, że w poniedziałek i wtorek w Europie odwołano 22 tys. lotów, a sytuacja może ulec poprawie dopiero pod koniec tygodnia.

[i]Eurocontrol, reuters[/i]